699 mln zł zysku wypracowała grupa kapitałowa KGHM za pierwsze półrocze tego roku. W podsumowaniu wyników zarząd Polskiej Miedzi podkreśla wpływ, jaki na interesy holdingu wywarła pandemia.
Zysk netto grupy jest o 28 proc. niższy niż w analogicznym okresie roku 2019. Globalne załamanie gospodarcze, spowodowane pandemią sprawiły, że średnia cena miedzi w pierwszym półroczu była niższa o 11 proc. Ten spadek nieco zniwelowały najlepsze od siedmiu lat notowania srebra i korzystny dla KGHM kurs dolara względem złotówki. O jedną dziesiątą obniżył się też koszt jednostkowy produkcji miedzi (C1), na co także wpłynęły różnice kursów walut i niższy niż rok temu podatek „miedziowy” (725 mln zł). Z drugiej strony jednak zmalały też przychody holdingu z umów z klientami (o 2 proc.).
Spółka poniosła też duże wydatki inwestycyjne – ponad miliard złotych, głównie na rozbudowę zbiornika „Żelazny Most” i szybów obszaru Głogów Głęboki.
Na uwagę zasługują wyniki kopalni Sierra Gorda, która znacznie zwiększyła wydobycie, a w rezultacie i produkcję większości metali: miedzi o 34 proc., srebra o 76 proc. oraz innych metali szlachetnych o 12 proc. Praca na słabszej jakości złożu molibdenu spowodowała zmniejszenie produkcji tego surowca o 12 proc. Takie wyniki stanowią rekord w historii tego zakładu KGHM.