KGHM MKS Zagłębie zakończyło przygodę z Ligą Mistrzyń

596

KGHM MKS Zagłębie Lubin zakończyło swoją przygodę z EHF Champions League. W ostatnim meczu tych prestiżowych rozgrywek Mistrzynie Polski przegrały na wyjeździe z Krim Mercator Lublana 19:32. Lubinianki rozegrały prawdziwy maraton meczowy, a Lidze Mistrzyń zebrały doświadczenie, rywalizując z najlepszymi zespołami i zawodniczkami na świecie.

KGHM MKS Zagłębie zaczęło od prowadzenia 1:0 i 2:1. W początkowych fragmentach gra Mistrzyń Polski wyglądała naprawdę dobrze, ale później do głosu doszły wielokrotne złote medalistki słoweńskiej ekstraklasy. Krim zaczął dorzucać kolejne bramki i wyszedł na wyraźniejsze prowadzenie. Miedziowe obudziły się w porę i zaczęły zmniejszać straty do 3-4 bramek. Niestety ostatnie minuty pierwszej połowy to znów lepsza postawa zespołu ze stolicy Słowenii, która znów zaczęła wygrywać wyraźnie, prowadząc do przerwy 18:10.

Pierwsza bramka po zmianie stron padła dopiero po czterech minutach gry. Lubinianki miały swoje szanse, ale nie potrafiły znaleźć sposobu na obronę i bramkę Krim. Sztab szkoleniowy Mistrzyń Polski dał szanse zmienniczkom, a w obliczu natłoku meczów rotowanie składem było ważne. KGHM MKS Zagłębie starało się nadrabiać straty, ale to rywalki rzucały kolejne bramki. Mistrzynie Polski swoją przygodę z Ligą Mistrzyń zakończyły efektowna wrzutka zakończona przez Darię Michalak, która ustaliła wynik spotkania.

Krim Mercator Lublana – KGHM MKS Zagłębie Lubin 32:19 (18:10)

Krim Mercator Lublana: Barbara Arenhart, Maja Vojnovic – Daria Dmitrieva 9, Jovanka Radicevic 5, Tjasa Stanko 3, Tamara Mavsar 3, Betchaidelle Ngombele 3, Tatjana Bronovic 3, Itana Grbic 3, Aleksandra Rosiak 2, Barbara Lazovic 1, Ema Abina 0, Nina Spreitzer 0, Alja Varagic 0;

KGHM MKS Zagłębie Lubin: Barbara Zima, Monika Maliczkiewicz – Daria Michalak 6, Daria Przywara 3, Natalia Pankowska 2, Karolina Kochaniak-Sala 2, Karolina Jureńczyk 2, Aleksandra Zych 1, Karin Bujnohova 1, Patricia Matielli 1, Jovana Milojevic 1, Joanna Drabik 0, Simona Szarkova 0, Adrianna Górna 0.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY