Ruszył odcinkowy pomiar prędkości na krajowej „trójce” w Lubinie. Kierowcy pokonujący odcinek między szybem „Bolesław” a salonem BMW jadąc w obie strony muszą baczniej obserwować licznik prędkości.
Pomiar dokonywany będzie na początku i końcu wyznaczonego odcinka. Jeśli kierowca przejedzie ten dystans ze średnią prędkością wyższą niż dozwolona, system automatycznie wygeneruje pisemne upomnienie i rozpocznie procedurę karną.
Zajmujący się obsługą odcinkowych pomiarów prędkości Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym rejestruje dane statystyczne zbiorczo dla wszystkich urządzeń. Może się jednak zdarzyć, że dla Lubina system wygeneruje odrębne analizy.
– W ujęciu kwartalnym dysponujemy szczegółowymi statystykami dla trzech odcinków o największej liczbie wykroczeń – mówi Łukasz Majchrzak, rzecznik prasowy CANARD. – Jeśli zatem okaże się, że kierowcy z Lubina znajdą się w tej niechlubnej grupie, będziemy w stanie przedstawić dokładne dane na temat ich zachowania na tym odcinku.
System pomiarowy jest bardzo precyzyjny, w naszym mieście ma jednak lukę – według informacji CANARD nie zanotuje on złamania przepisów, gdy zbyt szybko jadący kierowca nie dotrze do drugiego punktu pomiaru, tylko wcześniej zjedzie z obwodnicy w stronę KGHM i osiedla Ustronie.