Pan Bielik, maskotka lubińskiego zoo, krąży po mieście, rozdając lubinianom noworoczne prezenty. – Stało się to już naszą małą tradycją, że na koniec roku dzielimy się z mieszkańcami kalendarzami – mówi Agata Bończak, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Lubinie.
Pan Bielik najpierw spacerował po zoo, później pojawił się w lubińskim rynku. Zarówno najmłodsi, jak i starsi, którzy go spotkali, otrzymali kalendarz na rok 2023 ze zdjęciami zwierząt.
– Kalendarze biurkowe w takiej samej formie wydajemy od 2014 r., czyli od samego początku funkcjonowania lubińskiego zoo – przyznaje Agata Bończak. – Oprócz tego, że jest to rzecz praktyczna, przydaje się przez cały rok, to co roku kalendarz poświęcony jest innej części naszej działalności, innym zwierzętom – dodaje.
Tym razem na kartach kalendarza znajdziemy rodzime rasy zwierząt gospodarskich.
– W mijającym roku udało nam się zebrać kolekcję już dziesięciu ras rodzimych zwierząt gospodarskich. Jest to największa kolekcja w Polsce, więc jest się czym chwalić – przyznaje dyrektor lubińskiego Ogrodu Zoologicznego.
Zoo wydało kalendarz w nakładzie tysiąc egzemplarzy. Zapewnia, że będzie jeszcze okazja, by zdobyć to wydawnictwo. W nowym roku Pan Bielik znowu wybierze się na spacer po mieście. Kiedy i gdzie będzie można go spotkać, zoo poinformuje na swoim fanpage na Facebooku.
