Kadrowiczki trzymały za niego kciuki

14

Podczas spotkań eliminacyjnych Polish International w grze pojedynczej mężczyzn, na parkiecie mogliśmy obserwować wiele zaciętych pojedynków. Uwagę kibiców przykuł zwłaszcza mecz Marcina Nowaka z Malezyjczykiem Che Leong Soong. Azjaci to jedni z najlepszych zawodników w badmintona. Dlatego zwycięstwo naszego kadrowicza zasłużyło na oklaski.

W pierwszym secie Polak utarł nosa Malezyjczykowi wygrywając 11:7. Dobra passa trwała również i w drugiej części spotkania, którą nasz rodak wygrał 11:7. W trzecim secie Malezyjczyk zaczął grać bardziej agresywnie uderzając pewniej lotkę i ostatecznie wygrał 10:11. Również czwarty set należał do Che Leong Sonnga, który wygrał 9:11. O końcowym wyniku zadecydowała więc dogrywka. Marcin Nowak od samego początku był bardzo skoncentrowany i często wykorzystywał błędy rywala zwyciężając ostatecznie 11:9.

– Naprawdę był to zacięty pojedynek. Miałem co do tego spotkania sporo wątpliwości. Azjaci grają wyśmienicie, zwłaszcza w momencie, kiedy pokonują tyle kilometrów, aby pojawić się na turnieju. Okazało się jednak, że są osiągalni. Po wielu godzinach spędzonych nie tylko z trenerami, ale także z psychologiem, który pomaga nam przezwyciężyć strach w meczach z Azjatami, udało mi się wygrać – komentuje Marcin Nowak z Bogatyni. Młody zawodnik miał swój mały klubu kibica. Koleżanki z kadry mocno trzymały kciuki i dopingowały badmintonistę.

Dziś czekają nas mecze w turnieju głównym, który rozpocznie się o godzinie 10.00. Przypominamy, że wstęp na Polish International 2014 jest bezpłatny.


POWIĄZANE ARTYKUŁY