LUBIN. Około siedmioletni pies przez całą noc był przywiązany do drzewa w niewidocznym miejscu za pubem Cogito przy ul. Armii Krajowej. Rano, kiedy ruszył ruch na bazarze, mieszkańcy zaalarmowali straż miejską o czworonogu przywiązanym przewodem antenowym od CB-radia.
Zwierzę było przelęknione i się kuliło. Na szyi – w miejscu, w którym była zacieśniona pętla – powstała rana. Pies najprawdopodobniej był bardzo źle traktowany.
Stworzenie trafiło do lecznicy weterynaryjnej Animvet przy ul. Słowiańskiej, gdzie czeka na kogoś, kto gotowy będzie je przygarnąć. Na to samo liczą też dziesięcioletnia suczka i kulawy rudzielec, o którym informowaliśmy już wielokrotnie.
Osoby, które chciałyby przygarnąć te zwierzęta proszone są o kontakt z lecznicą: (76) 842-17-88. Najlepiej w godzinach 9-18.