Już widać S3

21

W końcu nie tylko na papierze, ale też w plenerze – widać już pierwsze zarysy drogi ekspresowej S3, która z jednej strony poprowadzi nas nad morze, a z drugiej połączy z czeskimi sąsiadami. – To dopiero początek, ale rzeczywiście, zaczęły się już prace budowlane w okolicach Lubina – potwierdza Dariusz Zajączkowski, kierownik głogowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Rozkopany teren i pracujące maszyny najlepiej widać jadąc w kierunku Obory. Podobnie jadąc w kierunku na Chróstnik, a także pobliskich Kochlicach na styku powiatów lubińskiego i legnickiego. – To dopiero początek prac. W tym roku nie będzie ich za wiele, bo wykonawca obawia się, że przez zimę koryto drogi zbytnio nasiąknie – tłumaczy Dariusz Zajączkowski. – Prawdziwe prace ruszą na wiosnę. Zaplanowane są wycinki drzew i to też będzie mocno widoczne – tłumaczy.

Kierownik Zajączkowski żartuje, że wszystkim, którzy nie mogą się doczekać postępu inwestycji, radzi pojechać w stronę Głogowa. – Przy szybie kopalnianym Polkowice-Sieroszowice naprawdę widać już sporo. Tam z ziemi wychodzą już pierwsze obiekty inżynierskie – dodaje.

Póki co budowa S3 nie koliduje w żaden z sposób z ruchem. – Zmiany w ruchu na pewno będą, ale to dopiero za jakiś czas. Najpierw musimy zrobić drogi, po których ten ruch będzie puszczony – informuje kierownik.

Przypomnijmy, że droga S3 połączy 

Nową Sól z Czechami. Jej budowę podzielono na odcinki, do każdego GDDKiA organizowała odrębny przetarg i w ten sposób wybierała wykonawcę. Wszystkie umowy w obrębie Dolnego Śląska zostały już podpisane. Inwestycja ma się zakończyć w 2018 roku i kosztować łącznie ponad 3 mld zł.


POWIĄZANE ARTYKUŁY