O przyszłości pięciu mężczyzn, oskarżonych o pobicie chorującego na raka 17-letniego Łukasza z Polkowic i jego ojca, zdecyduje jutro Sąd Rejonowy w Lubinie.
W ubiegłym tygodniu zakończył się proces w tej sprawie. Zarówno obrońcy, jaki i oskarżyciel posiłkowy oraz prokurator wygłosili już mowy końcowe. Sąd jutro wyda orzeczenie w tej najgłośniejszej w ostatnich latach sprawie.
W styczniu 2008 roku polkowiczanie zostali napadnięci i pobici, w wyniku czego Łukasz zapadł w śpiączkę. Skutki pobicia odczuwa do dziś. W ubiegłym miesiącu okazało się, że cierpi między innymi na padaczkę pourazową.
Prokurator domaga się dla oskarżonych od 1 roku do 9 lat pozbawienia wolności.
MRT