Podopieczni Pawła Szabelskiego po czterech pojedynkach z Camperem Wyszków wrócili do Lubina. Tutaj właśnie odbędzie się ostatni piąty mecz półfinału fazy play-off, który da nam odpowiedź, kto będzie rywalem KPS-u Siedlce w wielkim finale zaplecza PlusLigi.
Pojedynek z Camperem rozpocznie się jutro o godzinie 16.00 w sali gimnastycznej SP nr 14. – Teraz dopiero pokazuje play-off, jak dla nas ważne było zakończenie rundy na drugim miejscu. Dzięki czemu możemy rozgrywać piąte mecze u siebie, co jest dużym atutem na naszej hali. Oby tak do finału. Sobotni wygrany mecz pokazał, że jesteśmy zespołem mocnym fizycznie i psychicznie, gdzie byliśmy już na straconej pozycji. Teraz gramy u siebie i to co wywalczyliśmy z Wyszkowie nie oddamy bez walki – przyznał Maciej Kordysz, kapitan KS Cuprum Mundo Lubin.
W wielkim finale znalazła się już ekipa z Siedlec, która w półfinale tylko raz uległa Będzinowi. Podopieczni Sławomira Gerymskiego wygrali z Banimexem 3:2, 3:1 i 3:0.