Podopieczni Jarosława Hipnera niejednokrotnie pokazali, że gra w piłkę ręczną to ich pasja. Udowadniają to z resztą na każdym spotkaniu. Niestety na ich drodze stanęli zawodnicy z podobnym podejściem do gry. Rywalizacja z MOS-em Wrocław zakończyła się dotkliwą porażką lubinian.
Podopieczni Jarosława Hipnera ulegli zespołowi ze stolicy Dolnego Śląska 24:34 (8:18). Już w pierwszych minutach pojedynku, gospodarze spotkania wysoko przegrywali z przyjezdnymi. Pierwszą bramkę dla miedziowych zdobył w 11. minucie meczu Jacek Kulesza. W drugiej połowie dopiero na dziesięć minut przed końcem spotkania, Zagłębie zmniejszyło straty. Niestety lubinianie nie potrafili już dogonić ekipę z Wrocławia.
Trzeba podkreślić, że miejscowych zawodników dopingowała licznie zgromadzona publiczność. Mecz odbywał się w hali OSIR.
Zagłębie I: Osadczuk, Goch, Tadla – Bartocha, Trzebowski 6, Klinger 4, Sosnowski, Kulesza 3, Gierczak 2, Lipiński 1, Łebek 1, Dziwiński 2, Niedzielski, Haładus 5, Pokora.