Julcia znów potrzebuje naszej pomocy

1610

Za nią wiele operacji, w tym jedna bardzo skomplikowana w klinice ortopedycznej Paley Institute w USA. Mimo to jej nóżki wciąż wymagają korekty, na co potrzebne są ogromne pieniądze – rodzice 7-letniej Julci Nieckarz ponownie apelują o wsparcie leczenia ich dziecka.

Mama dziewczynki mówi wprost: dopóki Julia nie przestanie rosnąć, potrzebne będą pieniądze na leczenie. A ponieważ jest to leczenie prywatne, rodzice sami nie udźwigną tych kosztów.

– Córka miała już sześć operacji, więc na razie, zgodnie z sugestią lekarza, czekamy z kolejną, by organizm Julii mógł odpocząć od narkoz. Liczymy, że w tym czasie uda się zgromadzić środki na ustawienie prawej stopy w pozycji 90 % do podłogi, gdyż na chwilę obecną Julia chodzi na palcach, przez co skrzywieniu ulegają biodra i kręgosłup. Podczas tej operacji ma zostać wykonane kilka skomplikowanych procedur. Wydłużenie ścięgna Achillesa z przeszczepem, osteoplastyka kości piszczelowej, wycięcie dystalnej strzałki – wylicza Paulina Nieckarz, mama dziewczynki.

Do poprawy jest również lewa stopa, gdyż jest końsko-szpotawa. – Po tym czeka nas kolejne wydłużanie, na które nie mamy jeszcze kosztorysu. Bieżące koszta typu: obuwie, rehabilitacja, basen wyjazdy do Warszawy, pokrywamy sami, ale niestety operacje to już kwoty dla nas nie do przeskoczenia. Julia chce żyć jak normalne dziecko, więc każdy wie, ile dzieci maja potrzeb. U nas dochodzą wydatki związane z leczeniem i rehabilitacją, którym staramy się sprostać z pomocą dobrych ludzi – podkreśla Paulina Nieckarz.

Każdy, kto chciałby wspomóc leczenie Julci, może to zrobić TUTAJ.

Fot. archiwum rodziny


POWIĄZANE ARTYKUŁY