Jubileuszowy jarmark w Muzie

1272

Kurki, zajączki, żabki, kwiatki, pszczółki i motylki. Wiosennie i bajkowo zrobiło się dziś w Centrum Kultury „Muza” w Lubinie. Przez deski teatru od rana przewinęło się kilkaset maluchów, które przywoływały wiosnę. A w holu tradycyjnie – Jarmark Wielkanocny.

To już dziesiąta edycja Jarmarku Wielkanocnego organizowanego w Muzie. Przez te lata, znacznie się rozrósł, więc część wystawców już drugi rok z rzędu rozstawia się kilkadziesiąt metrów dalej, pod ratuszem.

Od rana, przez deski Muzy przewinęło się kilkaset mały artystów. Występy zaczęły maluchy ze żłobka, które otworzyły pokazy. Potem wstępowały przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych.

Większa trema niż im, udzielała się rodzicom, którzy z przejęciem oglądali swoje pociechy.

– Ogółem wystąpiło około dwustu osób – mówi Elżbieta Miklis z Domu Dziennego Pobytu Senior, jeden z organizatorów przedsięwzięcia. – To przede wszystkim lubińskie, uzdolnione przedszkolaki – aż 15 grup. Jesteśmy również już po występach trzech grup z tutejszych żłobków, które otwierały jarmark w Muzie – dodaje.

Na scenie widać wiosnę – wśród wymyślnych strojów doliczyliśmy się bociana, żabek, motylków, kwiatków i zajączków.

Scena nie jest zarezerwowana tylko dla młodych. Zaprezentowali się na niej i dojrzalsi, lokalni wykonawcy. – To projekt organizacji imprez międzypokoleniowych, więc wszystkie grupy wiekowe, również seniorzy, są mile widziani – dopowiada Miklis.

W holu Muzy kilkanaście stoisk ze świątecznymi dekoracjami i łakociami.

Jutro, w niedzielę 14 kwietnia, w rynku o godzinie 11, odbędzie się uroczyste święcenie palm.


POWIĄZANE ARTYKUŁY