LUBIN. Kiedyś ulica Polna była dwukierunkowa, teraz można po niej jeździć tylko w jedną stronę. Jednak kierowcy zdają się nie zauważać znaków, które pojawiły się tutaj już kilka miesięcy temu, i nadal jeżdżą w dwóch kierunkach.
– Parkowanie pojazdów na całej długości jednego z pasów uniemożliwiało przejazd, dlatego zdecydowaliśmy się zmienić organizację ruchu i zrobić z tej ulicy jednokierunkową – tłumaczy Zdzisław Przepiórski, kierownik referatu inżynierii ruchu z lubińskiego urzędu miejskiego. – Nowe znaki obowiązują od kwietnia tego roku – mówi.
Większość kierowców jeździ jednak na pamięć i nie zauważyła tej zmiany. Jeszcze nawet dzisiaj zdarza się, że samochody poruszają się po ulicy Polnej w obie strony.
Za jazdę pod prąd kierowcom grozi mandat od 20 do 500 zł mandatu.
– Znaki są widoczne, ale co z tego, skoro wszyscy jeżdżą na pamięć – podsumowuje jeden z mieszkańców.
