Może się to wydawać błahostką, ale dla każdego miłośnika zwierząt zaginięcie pupila jest prawdziwym nieszczęściem. Nasza Czytelniczka poszukuje swojego kota, który zaginął w ubiegłym tygodniu na lubińskim Przylesiu. Dla znalazcy przewidziana jest nagroda pieniężna.
Kot zaginął 3 października w okolicach ulicy Leśnej. Jest to 5-letni wykastrowany kocur, który wychodził na dwór i znał najbliższą okolicę, jednak nigdy nie przebywał na dworze dłużej niż kilka godzin. To pozwala domyślać się, że kot najprawdopodobniej z jakichś przyczyn musiał opuścić swój teren i zgubić się w oddaleniu od domu. Możliwe, że schował się w miejscu, z którego nie potrafi sam wyjść (np. piwnicy lub garażu), ponieważ w dniu, w którym nie wrócił, była wyjątkowo brzydka pogoda. A być może został przez kogoś przygarnięty.
Intensywne poszukiwania w bliskiej i dalszej okolicy, rozwieszenie wielu ogłoszeń w mieście i komunikaty w Internecie nie przyniosły dotąd efektów. Być może ktoś z mieszkańców Lubina słyszał o tym, że ktoś w ostatnich dniach znalazł buro-białego kota? Może ktoś tego zwierzaka widział albo wie coś na temat jego losu?
Jego cechą charakterystyczną są plamki wokół nosa oraz brązowa plamka na samym nosku. Właścicielka kota prosi o kontakt pod nr tel. 737 776 802, a za jego odnalezienie oferuje nagrodę w wysokości 500 zł.
