Jest gorzej, ale nie jest źle

17

Lubiński urząd pracy właśnie szuka chętnych do poznania tajników fryzjerstwa. Jednocześnie realizuje trzy programy, między innymi próbuje zaktywizować osoby bezrobotne po 45. roku życia. – W ubiegłym roku było dobrze, w tym jest podobnie – komentuje Alicja Kargol, dyrektor PUP. – Tyle, że udało nam się pozyskać więcej środków niż poprzednio.

 

Mimo że w kraju kryzys gospodarczy i coraz więcej osób pozostaje bez pracy, to w Lubinie, jak mówi szefowa PUP, nie jest tak źle jak w pozostałych polskich powiatach. W 2009 w urzędzie pracy zarejestrowało się o 770 osób więcej niż w 2008 roku. Mniej osób znalazło pracę. Ale też pracodawcy mieli znacznie mniej ofert. Wydaje się, że ten rok będzie wyglądał podobnie.

Największe trudności ze znalezieniem pracy mają absolwenci administracji czy służb publicznych. Niewiele jest ofert pracy biurowej, choć ta jest najbardziej poszukiwana przez bezrobotnych. Dominują propozycje z branży usługowej, transportowej i górnictwa.

– Pracodawcy pozyskując pracownika wymagają przede wszystkim doświadczenia, mobilności i elastyczności – wylicza Alicja Kargol.

Aby podnieść kwalifikacje zarejestrowanych w urzędzie bezrobotnych, PUP organizuje szkolenia. Obecnie trwają zapisy na zajęcia z fryzjerstwa. To pierwsze takie szkolenie przeprowadzane przez lubiński urząd pracy. – Ponadto obecnie realizujemy trzy programy – aktywizację osób bezrobotnych poniżej 30. roku życia, aktywizację osób bezrobotnych powyżej 45. roku życia i program z Europejskiego Funduszu Społecznego „Chcę, umiem, działam” – dodaje szefowa PUP.


POWIĄZANE ARTYKUŁY