Marzą, aby pod pojęciem piłka nożna, każdy widział nie tylko 22 facetów uganiających się za piłką, ale również 22 kobiety robiące dokładnie to samo z takim samym zaangażowaniem. Dziewczęta występujące pod szyldem Zagłębia Lubin nie wyobrażają sobie uprawiania innej dyscypliny sportu. Poniżej przedstawiamy Państwu krótką rozmowę z jedną z czołowych zawodniczek miedziowego klubu, Kamilą Okoń.
Czy szkoleniowcy dają ostry wycisk?
Kamila Okoń – (śmiech) Dają wycisk. Zawsze wszystkiego pilnują.
Gra w Zagłębiu to zupełnie inna taktyka i styl grania. Jak Wam się trenuje nowe elementy?
KO – Teraz skupiamy się więcej na grze piłką. Mamy doprowadzić do takiego stanu rzeczy, aby porozumiewać się praktycznie bez słów. Szlifujemy grę defensywną i ofensywną.
Przed Wami kolejny rywal, tym razem GOSiR Piaseczno. Jak nastawienie w drużynie przed tym meczem?
KO – Po prostu gramy w piłkę. Musimy być tak samo skupione.
Jaki cel stawiacie sobie w tym sezonie?
KO – Walka o medale. Walka o pudło. Główny cel to Awans do Ekstraklasy Kobiet.
Teraz gracie na wyjeździe. Jest to na pewno inna gra niż na własnym terenie, gdzie atut domowego boiska na pewno pomaga.
KO – Tak to prawa. Kibice jak i swoje boisko na pewno pomaga wygrać mecz. Jest coraz więcej ludzi, którzy wybierają się na żeńską piłkę nożną. Jest ona coraz bardziej popularna.
Na czym Wam zależy? Chciałybyście coś udowodnić w piłkarskim świecie? Na przykład, żeby futbol męski był tak popularny jak żeński. Żeby myśląc piła nożna, każdy potrafił powiedzieć kilka nazw zespołów nie tylko męskich?
KO- Jest coś w tym, aby ugryźć męskie ambicje. To prawda. Tak chcemy, aby pod pojęciem piłka nożna, każdy widział nie tylko dwudziestu dwóch facetów uganiających się za piłką, ale również dwadzieścia dwie kobiety robiące dokładnie to samo.
Tak na koniec. Często zadawanie pytanie. Czym dla Pani jest gra w piłkę nożną?
KO – Daje mi przede wszystkim radość. Ucieczkę od wszelkich trosk czy nieprzyjemnych zdarzeń. Wkładam za każdym razem w to co robię dużo serca oraz podchodzę do tego bardzo ambitnie. Ubłocone stroje po meczu nie są z byle czego.