Dostajesz SMS-a, że jeśli nie uregulujesz należności, następnego dnia odłączą ci prąd. Zaległość jest niewielka, zaledwie 3,46 zł, więc szybko klikasz w link, by zapłacić. I właśnie wtedy dostęp do twojego konta zyskują oszuści. – Proszę ostrzec wszystkich, by nie dali się nabrać – alarmuje jeden z naszych Czytelników.
Lubinianin kilka dni temu dostał ma swój telefon wiadomość z obcego numeru. Adresatem miała być Polska Grupa Energetyczna. Z treści SMS-a wynikało, że ma zaległość w kwocie 3,46 zł, więc następnego dnia zaplanowane jest odłączenie energii elektrycznej. Jeśli chce tego uniknąć, powinien kliknąć w podany link i zapłacić.
– Proszę, aby przestrzec wszystkich. Ja akurat wiedziałem od razu, że to oszustwo, ponieważ nie korzystam z PGE energia elektryczna – zauważa Czytelnik.
Oszuści, próbujący wyłudzić nasze dane i dostęp do konta, poprzez podszywanie się za PGE, działają w sieci już od kilku miesięcy. Jednak, jak widać, wciąż wysyłają wiadomości do kolejnych osób. Zgłoszenia trafiają też do pracowników PGE Obrót, spółki zajmującej się w Grupie Kapitałowej PGE sprzedażą energii do odbiorców końcowych.
Spółka apeluje o ostrożność i przypomina o zasadach bezpieczeństwa.
„Zwracamy się do wszystkich klientów, aby zachowali szczególną uwagę, zignorowali podejrzane wiadomości, nie otwierali linków prowadzących do płatności oraz przekazali ostrzeżenia rodzinie i znajomym. Wszystkie przypadki fałszywych wiadomości są na bieżąco monitorowane, a fałszywe strony są natychmiast blokowane. Każda próba oszustwa jest również zgłaszana do organów ścigania”– czytamy w komunikacie wydanym przez PGE Obrót.