Jerzy Zwierko: Mamy jeszcze dużo do poprawy

134

Podopieczni Jerzego Zwierko na inaugurację Ligi Juniorów podejmowali w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Sportowych, ekipę TS Chełmiec Wałbrzych. Zupełnie odmieniony kadrowo zespół musiał uznać wyższość rywali, przegrywając 0:3.

Zespół juniorski przeszedł diametralną zmianę. W sztabie szkoleniowym nie ma już Pawła Szabelskiego. Jego miejsce zajął Jerzy Zwierko. W drużynie nie ma takich siatkarzy jak Szymon Drzazga czy Paweł Malicki. Z racji wieku, zawodnicy rozgrywali ostatni sezon w Lidze Juniora. Przed szansą na zdobycie większego doświadczenia stanęli więc kadeci Kamila Jaza. Po naszej stronie siatki na parkiecie mogliśmy obserwować Mateusza Rogalskiego, Mateusza Wiśniewskiego czy Bartosza Wieczorka. Lubińscy siatkarze przegrali mecz 0:3, ale w drugim secie mieli okazję na zmianę przebiegu spotkania. Nie udało się, ale jak podkreśla szkoleniowiec Cuprum, wszystko jeszcze przed nimi.

– Jest dużo pracy przed nami, ale będzie na pewno za kilka meczy już lepiej. To młodzież, która zasiliła juniorów z kategorii kadeta. Mamy samych miejscowych zawodników. Napływowi siatkarze opuścili nasze szeregi z racji wieku. Staramy się jak najlepiej i trenować i grać. Musimy dać sobie czas. Do końca nie ma jeszcze takiej adaptacji jak być powinna, ale będzie dobrze – podkreśla Jerzy Zwierko, szkoleniowiec juniorów Cuprum Lubin.

Liga Juniorów, 1.kolejka, Zespół Szkół Sportowych przy ul. Sybiraków 11
Cuprum Lubin – TS Chełmiec Wałbrzych 0:3 (17:25, 23:25, 13:25)

Fot. Mariusz Babicz

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY