Jechał ratować i sam wylądował w rowie

20

Jechał wyciągać kobietę, która wpadła do rowu i… sam wpadł do rowu – na drodze pomiędzy Oborą a Szklarami Górnymi doszło dziś do wypadku. Jadąc w tym kierunku, musimy liczyć się z utrudnieniami. Ruch odbywa się tam wahadłowo, kieruje nim straż pożarna.

wypadek

Do zdarzenia doszło przed godziną 15. Kobieta jadąca oplem po drodze relacji Obora-Szklary Górne wpadła w poślizg i wylądowała w rowie. Nic jej się nie stało, więc nie wzywała pogotowia ani policji, zadzwoniła tylko po pomoc.

Jechał po nią jeep. – Tuż przed miejscem, gdzie kierująca oplem wpadła do rowu, kierowca jeepa zaczął hamować. Wtedy z tyłu najechał na niego kierowca renault. W efekcie jeep wpadł do rowu – relacjonuje asp. sztab. Jan Pociecha.

Uszkodzony został też wspomniany renault. Ranna została też jego pasażerka, przewieziono ją do szpitala.

Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowy przebieg zdarzenia oraz jego przyczyny.


POWIĄZANE ARTYKUŁY