Świetlica w Bukownej dosłownie pękała w szwach, część osób stała, ale pewnie i ci nie żałowali, bo było to wydarzenie warte obejrzenia. W Święto Trzech Króli wystawiano Jasełka, a poprzedziło je wspólne kolędowanie.
Było to przedstawienie w bardzo nowoczesnej aranżacji. Podczas Jasełek historyczne sentencje przeplatały się ze współczesnymi, aktualnymi tematami, przedstawionymi w bardzo dowcipny i wysublimowany sposób, co publiczność nagradzała brawami i przerywała salwami śmiechu. Prym na scenie wiódł sołtys Bukownej Czesław Niemiec, którego można było zobaczyć w kilku kreacjach. W spektaklu zadebiutował młody mieszkaniec tej miejscowości Kacper Stachowiak.
Także poprzedzające przedstawienie kolędowanie w wykonaniu miejscowego zespołu „Swojska Nuta” zaaranżowane zostało w bardzo nowatorski sposób. Zaprezentowane zostały w nim kolędy, które znamy, ale publiczność usłyszała… wybrane, odległe zwrotki tych utworów.
– Znajomość słów kolęd i pastorałek zazwyczaj kończy się na drugiej, maksymalnie trzeciej zwrotce, nie znamy kolejnych, a bywa, że jest ich kilkanaście, a nawet więcej. Chciałyśmy pokazać jak piękne są te rzadko odkrywane przez nas teksty – mówi Anna Rawska, kierownik zespołu „Swojska Nuta”.
W wykonaniu zespołu oprócz tradycyjnych polskich kolęd można było usłyszeć m.in. Batiarską Kolędę, pochodzącą z Wileńszczyzny, ponieważ gros mieszkańców Bukownej ma korzenie właśnie w tej części Kresów Wschodnich.
W spotkaniu w Bukownej uczestniczyli starosta lubiński Adam Myrda, wójt gminy Lubin Tadeusz Kielan, ksiądz Andrzej Tomaszewski, proboszcz Parafii p.w. Trójcy Świętej w Zimnej Wodzie, przewodniczący rady gminy Norbert Grabowski oraz radni Patryk Jarkowiec i Paweł Łukasiewicz. Były życzenia, prezenty i gratulacje, bo występ z całą pewnością na nie zasługiwał. A na koniec, przy zgaszonych światłach, wjechał do świetlicy płonący tort.
Uroczystość przygotowana została przez mieszkańców Bukownej, jej sołtysa, radę sołecką oraz zespoły „Swojska Nuta” i „Teatr Aktów Cztery”.
