Jak rozpoznać, czy dziecko sięga po narkotyki?

134

Każde użycie substancji psychoaktywnej przez osobę nieletnią jest nadużyciem, niebezpiecznym dla zdrowia i życia. Podobnie jest w przypadku osób młodych – pełnoletnich, które nadużywając narkotyków legalnych, takich jak napoje alkoholowe oraz nielegalnych, wśród których najpopularniejsza jest marihuana, ryzykują uzależnienie.

Fot. Pixabay

Gdy dziecko sięga po substancje psychoaktywne, jest wręcz niemożliwe, aby rodzice nie dostrzegli zmian w jego funkcjonowaniu, nawet gdy są one początkowo subtelne i ujawniają się stopniowo. Często jednak tak się dzieje, ponieważ większość rodziców nie dopuszcza do siebie myśli, że ich ukochane dziecko sięga po używki, nawet gdy odczuwają niepokój w związku z jego zachowaniem. Zapytani o to zaprzeczają i minimalizują fakty, mówiąc, że ich „syn czy córka na pewno nic nie biorą, bo np. są dobrze wychowani lub przechodzą okres dojrzewania”, „bo nie mają powodów, aby brać narkotyki”. Taka postawa najczęściej wynika z lęku, wstydu i braku wiedzy na temat przyczyn sięgania przez młodzież po substancje odurzające oraz z tendencji do idealizowania swojego dziecka lub złudnego poczucia, że kontrolując jego życie, tym samym je chronią. Rodzice często kierują się stereotypami w myśleniu o narkotykach sądząc, że problem ten występuje jedynie w rodzinach dysfunkcjonalnych, rozwiedzionych czy mających problemy finansowe. Zapominają, że eksperymentowanie z używkami może dotyczyć każdego nastolatka, bo podstawową przyczyną tego problemu jest naturalna ciekawość i łatwa dostępność narkotyków. Na szczęście większość młodych ludzi nie jest zainteresowana sięganiem po substancje psychoaktywne.

Specjaliści pracujący z osobami używającymi i nadużywającymi substancji psychoaktywnych, opracowali zestaw ok. 200 sygnałów ostrzegawczych, tzw. Czerwonych Sygnałów, wskazujących na fakt, że coś niedobrego dzieje się z młodym człowiekiem. Układają się one w pięć głównych obszarów tematycznych: zmiany osobowości, zmiany w aktywności i nawykach, zmiany w wyglądzie fizycznym, akcesoria narkotykowe i kolizje z prawem. Na potrzeby niniejszego artykułu wymienię najistotniejsze objawy ostrzegawcze.

Zmiany osobowości: narkotyki sprawiają, że dziecko staje się osobą obcą dla swoich bliskich. Proces ten ma charakter postępujący, a im bardziej zaawansowana faza nadużywania narkotyków, tym zmiany są bardziej drastyczne. Można powiedzieć, że tworzy się nowy rys osobowy, trudny do zaakceptowania, w którym wyraźne są nieprzewidywalność zachowań, znacząca zmienność nastroju, drażliwość, wybuchowość, wrogość, skrytość, nastrój depresyjny, lęk i apatia. Natomiast mniej jest wrażliwości, czułości czy bycia pomocnym i współpracującym. Dzieci biorące narkotyki całkowicie skupiają się na własnym JA, stają się egoistyczne, słabo odporne na frustracje, bezradne, gdyż mają zawężone widzenie problemów i sposobów ich rozwiązań. Rozwój emocjonalny i dojrzewanie są u nich zahamowane. Typowe staje się izolowanie i zamykanie się w sobie, choć wcześniej dziecko było towarzyskie, pogodne i aktywne. W relacji z domownikami lekceważy i łamie zasady życia rodzinnego, wyraźnie unika rozmów oraz kontaktu z rodzicami i rodzeństwem. Zmienia się atmosfera w domu, narasta wyobcowanie. Młody człowiek urywa bliskie kontakty z dotychczasowymi przyjaciółmi, z dziewczyną / chłopcem. Dobiera sobie starszych, „dziwnych” kolegów. Opowiada się za używaniem narkotyków przez innych, przy czym często jest agresywny i wyzywający w tej obronie. Traci zainteresowanie nauką, sportem, porzuca ulubione zajęcia. Staje się niesłowny i niewiarygodny. Rodzice powinni zaobserwować moment, w którym doszło do porzucenia dotychczasowych pasji, zwłaszcza gdy zbiegło się to z nawiązaniem „podejrzanych” znajomości – ważne kryterium diagnostyczne.

Dzieci biorące narkotyki czują się samotne i pokrzywdzone, a jednocześnie stają się mistrzami kamuflażu i kłamstwa. Liczą na ignorancję rodziców, chcą tym samym uniknąć konsekwencji. Obwiniają innych za swoje niepowodzenia, mają poczucie niższości i unikają wszelkich grupowych inicjatyw, co tym bardziej nie pozwala im się rozwijać.

Zmiany w aktywnościach i nawykach: kontakt z używkami szybko uwidacznia się w sytuacjach codziennych – dotyczących snu, apetytu, wyglądu zewnętrznego. Nagły skrajny wzrost lub spadek apetytu mogą sugerować zażywanie narkotyków np. marihuany lub amfetaminy. Widoczne jest to w drastycznym chudnięciu lub przybieraniu na wadze. Podobnie jest z rozregulowaniem rytmu dobowego – sen przez większość dnia, aktywność w nocy. Dziecko coraz częściej spóźnia się, przesiaduje godzinami w swoim pokoju lub podejmuje się obowiązków, przy wykonaniu których może choć na chwilę zniknąć rodzicom z oczu np. nagłe upodobanie do wyrzucania śmieci po to, aby zażyć narkotyk, albo kupić „działkę”. Jednocześnie nie wypełnia swoich dotychczasowych zadań domowych, ignoruje uroczystości i tradycje rodzinne. Im bardziej dziecko nienaturalnie izoluje się od rodziny, tym bardziej prawdopodobne, że w grę wchodzą narkotyki. Ważnym sygnałem ostrzegawczym są kradzieże przedmiotów z domu, z samochodu i sprzedaż ich. Grubym kryterium jest zaniedbywanie obowiązków szkolnych. Brak motywacji do nauki, brak ambicji, wagary, spóźnianie się, lekceważenie nauczycieli i regulaminu szkolnego, częste porzucanie szkoły lub wydalenie z niej.

Zmiany stanu fizycznego: narkotyki są bardzo silnie i toksycznie działającymi substancjami chemicznymi, dlatego generują niepożądane skutki zdrowotne. Przejawia się to podatnością na infekcje, bólami głowy, żołądka, bólem w klatce piersiowej, przewlekłym kaszlem, problemami skórnymi (swędzenie, pieczenie, nadmierna potliwość, bladość). Oczy są przekrwione, albo opuchnięte. Powieki opadają, źrenice są poszerzone lub zwężone.

U dziewcząt mogą nagle ujawnić się problemy z nieregularną miesiączką. Widoczny jest niepokój ruchowy, ospałość. Zaburzeniu i zahamowaniu ulega utrzymanie równowagi ciała, sprawność mięśni i prawidłowy wzrost ciała. W kontakcie młody człowiek przejawia dysfunkcje myślenia, pamięci i koncentracji uwagi. Zaniedbuje higienę osobistą i wygląd. Ostentacyjnie zmienia styl ubierania – na bardziej wyzywający.

Akcesoria: gdy rodzice znajdą akcesoria narkotyczne lub sprytnie zakamuflowane schowki to oczywiste jest, że posiadają twarde dowody na żywe zainteresowanie dziecka narkotykami. Nie mogą tego ignorować, czy bagatelizować. Dzieci wiedzą, że rodzice poszukują niecodziennych przedmiotów, dlatego chowają przybory i narkotyki w zwykłych miejscach np. w papierowych, plastikowych torebkach czy pudełkach, puszkach, pojemnikach po kosmetykach, które często dla zmylenia stoją na widoku, ale też często znikają.

Do najpopularniejszych akcesoriów należą różnej wielkości fajki: drewniane, szklane, wodne, miedziane. Bywają one efektowne, więc narkomanii stwarzają pozory kolekcjonerstwa. Dziecko tak może tłumaczyć fakt ich posiadania. Dodatkami do fajek mogą być sitka, wyciory, zapalniczki. Klipsy i spinacze mogą służyć do wypalania skrętów marihuany do samego końca tak, aby nie poparzyć sobie palców. Bibułki do skrętów mogą być mylone przez rodziców z tymi do wycierania szkieł w okularach czy ekranu telefonu komórkowego. Nagłe i częste przyjmowanie leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych (kac alkoholowy), kropli do nosa czy oczu (alkohol, marihuana, kleje), sztyftów wazelinowych do ust łagodzących objawy suchości śluzówki (kokaina, alkohol, marihuana) – mogą równiez świadczyć o zażywaniu narkotyków.

Kolizje z prawem: pogłębiającemu się uzależnieniu towarzyszą coraz częstsze przypadki łamania prawa przez młodego człowieka Do najpopularniejszych należą: kradzieże, wypadki samochodowe, częste stłuczki, akty wandalizmu, włamania, posiadanie i handel narkotykami, agresja, napaść.

Powyższe sygnały należy traktować jak dzwonki alarmowe. Pojedynczy Czerwony Sygnał niekoniecznie świadczy o tym, że problem narkotykowy istnieje lub jest zaawansowany, ale powinien zwrócić uwagę rodziców. Chociażby dlatego, że niektóre z nich mogą towarzyszyć innym problemom somatycznym i emocjonalnym, których doświadcza młody człowiek szczególnie w okresie dojrzewania, a które wymagają pomocy specjalistów. Jeżeli rodzice zaobserwują kilka sygnałów odpowiadających danej kategorii, to powinni wnikliwie obserwować zachowanie dziecka i założyć, że sięga po używki. Natomiast liczne i nie budzące wątpliwości Czerwone Sygnały sugerują, że prawdopodobnie rodzice przegapili narastający problem i powinni podjąć natychmiastowe kroki – pytając dziecko wprost, spokojnie i stanowczo konfrontując je z faktami, przeszukując pokój i dom, zgłaszając się do specjalistów terapii uzależnień.

Rodzice nie muszą być ekspertami w dziedzinie diagnozy uzależnień. Istotne jest natomiast, aby byli uważnymi obserwatorami i wyłapali moment, w którym ich syn czy córka zmieniają się nagle w sposób znaczący i niepokojący. Ważne, aby nie bali się spojrzeć prawdzie w oczy, że przyczyną tych zmian mogą być substancje psychoaktywne, a nie tylko przejściowe kłopoty wynikające z okresu dojrzewania młodego człowieka.

W razie wątpliwości zawsze mogą zgłosić się do specjalistów w dziedzinie profilaktyki i terapii uzależnień.

Szczegółowe informacje dostępne są na stronie internetowej bip.mops.lubin.pl w zakładce Profilaktyki Uzależnień/Sekcja Profilaktyki Uzależnień.

Opracowanie merytoryczne: Ewa Sobolewska MOPS Lubin


POWIĄZANE ARTYKUŁY