Ceny najpopularniejszych w Polsce owoców od pewnego czasu dosłownie przerażają. Do niedawna na bazarach i w hipermarketach za kilogram jabłek musieliśmy zapłacić od 9 do nawet 12 złotych. Tym samym, tuż po korzeniu pietruszki, który w zeszłym roku osiągnął rekordowe ceny w swojej historii, w tym roku jabłka stały się dobrem niemal luksusowym.
Aktualnie za kilogram jabłek zapłacimy średnio 6–7 złotych, podczas gdy latem zeszłego roku ceny były o połowę niższe. Zakup głównego składnika szarlotki lub pysznego kompotu, aktualnie kosztuje więc dość sporo… sałaty.
– Sprowadzamy bardzo mało jabłek, ponieważ są drogie i klienci ich nie kupują. Nie wiem czym spowodowane są takie ceny. Niektórzy mówią, że drzewom podczas kwitnienia dokuczyła susza, później z kolei było za zimno, inni zaś twierdzą, że to przez pandemię – mówi Dorota Rutkowska, sprzedawca owoców i warzyw.
W cenie kilograma jabłek można kupić tyle samo innych owoców. Niekoniecznie tych krajowych.
– W tej cenie można kupić nektaryny, śliwki czy brzoskwinie. Co ciekawe, banany aktualnie są dużo tańsze i kosztują mniej niż kilogram jabłek – mówi Dorota Rutkowska.
Ceny jabłek są szeroko dyskutowane wśród klientów, a opinie są podzielone.
Więcej w materiale TV Regionalna.pl: