Okres pandemii i kwarantanny nauczył nas częstszego sięgania po oferty sklepów internetowych. To rozwiązanie łatwe i zazwyczaj też korzystniejsze pod kątem cenowym. Czy jednak w przypadku zakupu kosmetyków sprawdza się tak samo jak z innymi artykułami? Sprawdźmy!
Cena cenie nierówna
Na pierwszy ogień przeanalizowaliśmy ceny produktów. Zwykle sklepy internetowe oferują niższe ceny kosmetyków. Posługując się wyszukiwarką, jesteśmy w stanie szybko przeanalizować, gdzie kupimy najkorzystniej. Bardzo pomocna jest zakładka „Zakupy” w Google, ale również różnego rodzaju porównywarki cenowe. Dodatkowym atutem są rabaty. Nie dość, że cena wyjściowa produktu w drogerii internetowej jest niższa, możemy użyć kuponu zniżkowego, który wiele sklepów udostępnia internautom.
Ceny kosmetyków w internecie mogą być bardzo rozbieżne i różnić się od siebie nawet o kilkadziesiąt złotych. Dlatego ważna jest umiejętność szukania i cierpliwość. Na znalezienie najsensowniejszej oferty powinniśmy poświęcić trochę czasu, a jeśli już uda się ją wyszukać, koniecznie należy upewnić się, czy produkt jest oryginalny, pochodzi z zaufanego źródła oraz jaką ma pojemność. Dobrze jest też sprawdzać opinie innych kupujących – pozwolą wyrobić sobie zdanie na temat sklepu i ocenić, czy możemy kupować bezpiecznie.
Testowanie produktów
Drogeria internetowa niestety nie umożliwia testowania produktów – taką opcję mamy wyłącznie stacjonarnie. Jest to jej niewątpliwy minus. Zwłaszcza w przypadku kosmetyków kolorowych czy perfum chcemy przetestować produkt na skórze i sprawdzić, czy będzie nam odpowiadał. W sklepie stacjonarnym oprócz tej możliwości, skorzystamy też często z pomocy konsultanta, który doradzi i rozwieje nasze wątpliwości.
Kupowanie kosmetyków przez internet sprawdza się wtedy, kiedy doskonale wiemy, czego potrzebujemy: znamy nazwę produktu oraz numer odcienia, który nas interesuje. Jeśli kupujemy coś po raz kolejny, będzie to doskonałe rozwiązanie. Jeśli nie, trudno może być trafić. W przypadku kolorów pomocne okażą się tzw. swatches, czyli odcienie prezentowane na skórze, najczęściej w porównaniu ze sobą.
Możemy też pokusić się o porównanie koloru, który wcześniej był przez nas używany. Dobrze wiedzieć, jakiego typu był to odcień: beżowy, neutralny, a może w żółtych tonach. Taka wiedza już sporo ułatwia. Jeśli jednak mamy wątpliwości, lepiej udać się do drogerii stacjonarnej niż kupować w ciemno. Mimo możliwości zwrotu towaru zamówionego przez internet, tak naprawdę nie możemy przetestować produktu. Otwierając kartonik i naruszając zabezpieczenia, nie będziemy mogli zwrócić nieodpowiedniego kosmetyku.