W szlagierowym meczu 19. kolejki ekstraklasy mężczyzn piłkarze ręczni Interferii Zagłębia Lubin przegrali na wyjeździe z Kiperem Piotrków Trybunalski 21:26 (11:14). Lubinianie wciąż zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
Początek spotkania ułożył się po myśli aktualnych mistrzów Polski,
którzy po bramce Pawła Adamczaka w 3. minucie wyszli na prowadzenie
2:1. Później przewaga leżała po stronie gospodarzy, którzy po pięciu
minutach prowadzili 3:2, a po kwadransie gry 8:6. Lubinianie starali
się niwelować straty, jednak zawodnicy z Piotrkowa skutecznie
"trzymali” wynik, grając bardzo dobrze w obronie i skutecznie w ataku,
czego brakowało podopiecznym Jerzego Szafrańca. W 20. minucie Kiper
wyszedł na trzybramkowe prowadzenie, które utrzymał do przerwy,
wygrywając 14:11.
Dwie minuty po wznowieniu gry lubinianie zmniejszyli straty do
dwóch bramek – 13:15, ale chwilę później stracili trzy bramki, nie
rzucając ani jednej i zrobiło się 13:18. Z biegiem czasu powoli, choć
systematycznie Kiper powiększał przewagę, a duży w tym udział miał
bramkarz piotrkowskiej drużyny – nie Szymon Ligarzewski, a jego kolega
po fachu. Tomasz Matulski raz za razem powstrzymywał ataki mistrzów
Polski, a jego koledzy skutecznie radzili sobie w ataku. Lubinianie,
choć się starali, nie potrafili znaleźć sposobu na świetnie
dysponowanego golkipera gospodarzy. Na dziesięć minut przed
zakończeniem meczu było 22:17 na korzyść Kipera, a w 54. minucie już
25:18. Ostatnie fragmenty gry należały do podopiecznych Jerzego
Szafrańca, którzy za sprawą trzech bramek Tomasza Kozłowskiego
zniwelowali straty. Po końcowej syrenie to jednak gospodarze cieszyli
się z wygranej 26:21.
Focus Park: Ligarzewski, Matulski – Miszka 2, Bodasiński 2, Piętak 2,
Różański 9, Zinchuk 6, Białaszek 2, Petrikeev 1, Furman 1, Wolski 1,
Płócienniczak, Afanasjev, Biłko.
Interferie: Świrkula, Malcher – Anuszewski 3, Stankiewicz 3, Kozłowski
7/4, Piotr Adamczak 1, Paweł Adamczak 3, Górniak 4, Orzłowski, Babicz,
Niedośpiał, Steczek, Tomczak.