Integracyjny turniej boccia

145

Uśmiechnięte twarze dzieci i znakomita sportowa rywalizacja. Turniej boccia po raz kolejny sprawił dużo radości zawodnikom z Dolnego Śląska. Zawody odbyły się w ramach szesnastej edycji Dni Godności Osób Niepełnosprawnych.

IMG_0189

Czwartą edycję turnieju boccia zainaugurowała para taneczna Hanna Mongiałło i Mikołaj Wójcik. Przygotowane przez dziewięciolatków układy dały uczestnikom turnieju wiele radości. – Od początku bardzo dobrze czułam się w tańcu, już w szkole podstawowej. Występujemy na różnych parkietach Europy, ale na takim turnieju jesteśmy pierwszy raz – przyznaje Hanna. – Był mały stres, ale cieszymy się, że mogliśmy rozpocząć taki turniej – dodaje Mikołaj, partner Hanny.

Gospodarzem imprezy był Zespół Szkół i Placówek Oświatowych w Lubinie. – Boccia jest kierowana do dzieci o stopniu niepełnosprawności głębszym. Myślę, że fakt uczestniczenia w zawodach i możliwości współzawodnictwa, daje tym dzieciom poczucie godności. Wartość jest właśnie tą godnością. To jest piękne – przyznaje Renata Malec, wicedyrektor Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych w Lubinie.

Na imprezę organizatorzy otrzymali dotację w wysokości sześciu tysięcy złotych, bez której turniej mógłby się nie odbyć.

– Już od pierwszego turnieju uznaliśmy w stowarzyszeniu, że te turnieje będą się odbywać z okazji Dni Godności Niepełnosprawnych. Jest to na pewno kosztowna inicjatywa. Staramy się jak możemy pozyskiwać sponsorów i dotacje. Składamy oferty do urzędów i muszę podkreślić, jeśli mówimy o czwartej edycji, to otrzymaliśmy dotację czterech tysięcy z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego i z powiatu lubińskiego dwa tysiące złotych – przyznaje Ewa Niedbalska, prezes Stowarzyszenia „A Tacy Sami”.

W turnieju udział wzięły placówki ze Szklar Górnych, Wrocławia, Środy Śląskiej, Częstochowy, Legnicy, a także gospodarzy z Lubina. – Dzieci się cieszą. Uwielbiają wszelakie zawody i jak mogą wyjechać. Później ma to przekład na ich naukę, udzielanie się w zajęciach sportowych i chęć poznawania nowych osób. Mają znakomita motywację i już we wrześniu pytają, kiedy pojada na zawody – podkreśla Edward Zieliński, nauczyciel wychowania fizycznego w Ośrodku w Szklarach Górnych.

Wcześniej użyczyli sali dla organizatorów Memoriału im. Kingi Resiak, a teraz zaprosili na parkiet dzieci niepełnosprawne, które wzięły udział w Turnieju Boccia. Dyrekcja i uczniowie Zespołu Szkół nr 1 zawsze chętnie wyciągają pomocną dłoń. – Z naszymi kolegami ze szkoły specjalnej współpracujemy od wielu, wielu lat. Zawsze im pomagamy, czy to użyczyć obiektu, a także jeśli chodzi o wolontariat w postaci naszych uczniów. Budujemy zdrowe relacje i pogłębiamy poczucie empatii u naszych uczniów i tolerancji, bo jak mówi moja koleżanka Ewa Niedbalska, wszyscy jesteśmy tacy sami – przyznaje Dariusz Tomaszewski, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie im. prof. Bolesława Krupińskiego.

Pod wrażeniem zapału młodych ludzi był Marcin Królak wieloletni prezes Stowarzyszenia Miłośników Gór. – Od razu nasuwa mi się jak mogę pomóc tym dzieciom. Moim serdecznym przyjacielem jest Jasiek Mela, który zawsze powtarza, że osobom niepełnosprawną jest ta, która zamyka się w domu na wszystko. Jest źle, niedobrze i nic nie chce. Osoba, która wychodzi do ludzi i chce się integrować jak te dzieci, to ja nie uważam, że one są niepełnosprawne. Na Kielichu prowadzimy takie zajęcia dla dzieci, a one mają z tego tytułu wiele, wiele radości – podkreśla Marcin Królak.

Z okazji Dni Godności Osób Niepełnosprawnych, uczniowie wzięli udział w Paraolimpiadzie i Turnieju Boccia. Przed nimi trzecia impreza jaką jest wyjazd do osady Danieli z okazji Dnia Dziecka. Na tę wycieczkę finanse otrzymano z Gminy Miejskiej Lubin w wysokości trzech tysięcy złotych, natomiast z powiatu lubińskiego tysiąc pięćset złotych plus środki własne i sponsorzy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY