W ścinawskim porcie odbyły się VIII Dolnośląskie Mistrzostwa Nordic Walking Uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej. Na starcie stanęło aż 250 osób z 35 warsztatów reprezentujących 20 powiatów Dolnego Śląska. Wydarzenie to stało się prawdziwym świętem integracji, radości i aktywności fizycznej, a jego organizatorzy podkreślali, że najważniejszy jest nie wynik sportowy, lecz udział i przełamywanie barier.
– To dla nich to jak mistrzostwa świata – mówi Dariusz Jankowski, prezes Stowarzyszenia Równe Szanse z Lubina. – Tutaj nie chodzi o to, kto pierwszy będzie, a kto ostatni. Ważne, że wychodzą z domu, spotykają się i mogą powiedzieć, że są olimpijczykami. To ogromna dawka radości i spełnienia, bo do tych zawodów przygotowują się miesiącami – zauważa.
Uczestnicy rywalizowali na czterech dystansach: 500, 800, 1200 i 2000 metrów. Każdy dostosowywał trasę do swoich możliwości, a na mecie wszyscy otrzymywali medale, dyplomy i nagrody.
– Nordic walking to świetna sprawa: integracja, dobra zabawa i ruch na świeżym powietrzu – podkreślała Dorota Giżewska, prezes Fundacji Przystań w Ścinawie. – Przyjechało do nas 35 warsztatów z całego Dolnego Śląska. Widać ogromną radość, wszyscy się witają, przytulają, jakby byli jedną wielką rodziną.
Tegoroczna edycja miała dodatkowy akcent. Urząd Marszałkowski przekazał środki na zakup nowych kijów do nordic walking. Każda drużyna mogła wyjechać z mistrzostw bogatsza o nowy sprzęt, co spotkało się z dużym entuzjazmem. – To pokazuje, jak ta inicjatywa się rozwija i jak bardzo jest potrzebna – dodaje Dorota Giżewska.
Przed rokiem uczestnicy mistrzostw maszerowali po stadionie w Ścinawie, tym razem trasa prowadziła nad brzegiem Odry. Organizatorzy zapowiadają, że w kolejnych latach nie zabraknie kolejnych pomysłów, by urozmaicać tę wyjątkową imprezę.
– Tworzymy jedną rodzinę, w której wspieramy osoby najbardziej potrzebujące – podsumował Jankowski.
Fot. Marlena Bielecka