Inauguracji nie będzie, ale wracają stacjonarne wykłady

1708

Już za kilka dni październik, co oznacza, że w akademickie mury po wakacjach powrócą też studenci. W tym roku dosłownie będzie to wielki powrót, ponieważ także studenci przez ostatnie miesiące uczyli się on-line. Zajęcia wrócą już na stacjonarne tory, ale oficjalnej inauguracji nie będzie.

Dr Tadeusz Kierzyk, rektor UJW w Polkowicach

Ze względu na pandemię zarówno uczniowie, jak i studenci, poprzedni rok szkolny i akademicki musieli kontynuować zdalnie. Ci pierwsi wrócili już do tradycyjnej formy nauczania, rozpoczęcie roku akademickiego dopiero przed nami. Czy lubińsko-polkowicka Uczelnia Jana Wyżykowskiego już za kilka dni rozpocznie normalną, stacjonarną naukę?

– Zdecydowaliśmy, że tegorocznej inauguracji roku akademickiego nie będzie, jednak zajęcia odbywać się będą w formie tradycyjnej – informuje dr Tadeusz Kierzyk, rektor UJW w Polkowicach, zaznaczając, że cała działalność dydaktyczna będzie realizowana z zachowaniem aktualnie obowiązujących wymogów bezpieczeństwa sanitarnego.

Pierwszy zjazd studentów zaplanowany jest na 10 i 11 października. – Zarówno studentów, wykładowców jak i pracowników administracji obowiązywać będzie wewnętrzny regulamin funkcjonowania w obiektach uczelni Jana Wyżykowskiego podczas realizacji procesu kształcenia w związku z zagrożeniem Covid-19. W obecnej sytuacji bezpieczeństwo wszystkich musi pozostać absolutnym priorytetem – dodaje rektor Uczelni Jana Wyżykowskiego.

Jak dodaje rektor, zdalne nauczanie, które w poprzednim semestrze spadło na wszystkich dość niespodziewanie, z pewnością otworzyło nowe możliwości.

– Pokazało, że pomiędzy nauczycielem akademickim a studentem może funkcjonować dobra współpraca także na odległość. To innowacja, którą naszym zdaniem warto rozwijać. Każdy dzień przynosi nowe rozwiązania w świecie informatyki i internetu, i jako uczelnia idąca z duchem czasu pracujemy nad wykorzystywaniem nowych technologii w procesie kształcenia studentów – zaznacza dr Kierzyk.

Władze uczeni chwalą też pracowników i studentów, że w czasie zdalnego nauczania wykazali się dużym zrozumieniem dla tej trudnej sytuacji.

– Studentom zależało, żeby zajęcia się odbywały, żeby rok akademicki trwał i aby nie mieli oni przerwy w nauce. To się udało z powodzeniem. Zajęcia w semestrze letnim zakończyły się w czerwcu, nie przeciągnęły się na miesiące wakacyjne, co było niezwykle ważne dla obu stron. Z naszych informacji wynika jednak, że studenci, podobnie jak sami wykładowcy, preferują tradycyjne nauczanie. Ten kontakt bezpośredni jest ważny dla obu stron, niemniej jednak łączenie się online podczas zajęć było dla wszystkich ciekawym doświadczeniem i przypuszczam, że będzie wykorzystywane np. podczas indywidualnych konsultacji ze studentami – podsumowuje.


POWIĄZANE ARTYKUŁY