W pierwszym spotkaniu w ramach ćwierćfinału mistrzostw Polski Juniorek w piłce ręcznej, podopieczne Anny Siekaniec zmiażdżyły na hali OSIR zespół z Żar. Miedziowe wygrały różnicą 41 trafień!
– Nie chciałyśmy żadnej wpadki już w pierwszym meczu i podeszłyśmy do niego bardzo zmotywowane. Naszym celem była realizacja założeń, które zaplanowałyśmy z trenerką jeszcze w szatni. Sporo akcji z kontry i wspaniałe rozpoczęcie turnieju ćwierćfinałowego – powiedziała po meczu Pola Lisowicz, bramkarka MKS „Zagłębia” Lubin.
Podopieczne Anny Siekaniec już na początku spotkania pokazały, że są faworytkami tego pojedynku. Pierwsze trafienie dla miedziowych zanotowała Katarzyna Homonicka z rzutu karnego. W 11. minucie meczu, lubinianki wygrywały 7:2. Przewaga gospodyń z minuty na minutę powiększała się i do przerwy wygrywały 23:6.
Druga odsłona meczu, to prawdziwy festiwal bramek. Zawodniczki z Żar rozpaczliwie goniły lubinianki i nerwowo spoglądały na tablicę wyników. Do 40. minuty spotkania, głównie po bramkach Julii Walczak, Agaty Stokowieckiej i Karoliny Brenkus, Zagłębie wygrywało 30:7.
W spotkaniu częściej na parkiecie mogły pojawiać się zawodniczki, które nie mają takiej szansy w meczach ligowych. I tak choćby między słupkami lubińskiej bramki widzieliśmy nie tylko Polę Lisowicz, ale również spisującą się znakomicie, Sabinę Koselską.
Zagłębie w pierwszym spotkaniu ćwierćfinału mistrzostw Polski wygrało z Sokołem Żary, 48:7. Drugi pojedynek odbędzie się dziś w hali OSIR przy ul. KEN o godzinie 16.45. Przeciwniczkami Zagłębia będzie MUKS Koźmin Wielkopolski.
Kadra MKS „Zagłębie” Lubin: Agata Stokowiecka, Agnieszka Robótka, Julia Walczak, Karolina Brenkus, Angelika Kłos, Kamila Biernat, Paulina Piotrowska, Katarzyna Homonicka, Dominika Paszkiewicz, Pola Lisowicz (bramkarka), Sabina Koselska (bramkarka).