LUBIN. Zachowanie 18-letniego Dawida Z. świadczy, że nie zawsze do trzech razy sztuka. Lubinianin po raz czwarty złamał prawo. Zdarzyło mu się już uderzyć mundurowych, teraz po raz kolejny kierował samochodem pod wpływem alkoholu.
Policjanci zauważyli 18-latka w nocy z soboty na niedzielę, kiedy jeździł swoim volkswagenem golfem po ulicach miasta.
– Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyzna ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, dlatego zatrzymali go do kontroli – tłumaczy aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. – Jak się okazało 18-latek nie tylko nie miał prawa jazdy, ale był też pod wpływem alkoholu. Miał prawie 0,4 promila w organizmie – dodaje.
Za niestosowanie się do zakazów sądowych Dawidowi Z. grozi do trzech lat więzienia. Dodatkowo odpowie też za jazdę pod wpływem alkoholu.
O przewinieniach młodego lubinianina pialiśmy już kilka razy. Mężczyzna w październiku dwukrotnie był agresywny w stosunku do policjantów, policjanci ścigali go też w miniony piątek za nielegalną jazdę samochodem. Po tej publikacji oburzony młokos dzwonił do naszej redakcji. Zapewniał, że informacje, które podaje nam policja, nie są prawdą.
Więcej: www.lubin.pl/aktualnosci,17093,kolejna_wpadka_mlokosa.html
