Sześć pociągów hybrydowych wzbogaci tabor Kolei Dolnośląskich. Spółka podpisała właśnie umowę z ich producentem, firmą Newag z Nowego Sącza.
Pociągi hybrydowe, z napędem spalinowym i elektrycznym jednocześnie, będą kosztowały 169 mln zł. Trójczłonowe zestawy pomieszczą po około 300 pasażerów. Dualne składy najlepiej sprawdzają się na trasach, które są tylko częściowo zelektryfikowane, dlatego w pierwszej kolejności będą obsługiwać relację Trzebnica – Wrocław – Sobótka – Świdnica.
– Dzięki tej inwestycji mieszkańcy między innymi Sobótki i Świdnicy zyskają możliwość łatwego i wygodnego dojazdu do stolicy województwa. Naszym celem jest maksymalne ułatwienie Dolnoślązakom dotarcia do miejsc pracy i nauki, ośrodków kulturalnych i rekreacyjnych, żeby komfort ich życia stale rósł – mówi Tymoteusz Myrda, członek zarządu Województwa Dolnośląskiego.
Składy zostaną wyposażone w klimatyzację i bezprzewodowy Internet. W trakcji elektrycznej rozwiną prędkość do 160 km/h, w spalinowej – do 120 km/h.
Do zakupu hybryd Koleje Dolnośląskie przygotowywały się już od długiego czasu. Pomogła umowa z Centrum Unijnych Projektów Transportowych, dzięki któremu spółka zapłaci ze swojego budżetu 91,5 mln zł, a pozostała część kontraktu pokryta zostanie z funduszy UE.
– Ostateczna decyzja o zakupie hybryd była poprzedzona wieloma analizami, ale one potwierdziły, że nasz tabor powinien zostać rozbudowany o dwunapędowy typ pojazdów. Tylko tak zagwarantujemy sobie pełną swobodę realizowania przewozów, a w efekcie stworzymy dla Kolei Dolnośląskich nowe perspektywy rozwoju – wyjaśnia prezes KD Damian Stawikowski.
Newag wygrał przetarg na dostawę dwóch pociągów, z opcją rozszerzenia zakupu o cztery kolejne. Przewoźnik postanowił z tej możliwości skorzystać od razu. Umowa przewiduje, że pierwsze składy mają się pojawić na Dolnym Śląsku za półtora roku, a kolejne – dwa miesiące później. Podczas dzisiejszej konferencji prasowe Zbigniew Konieczek, prezes Newagu, oznajmił jednak, że firma jest gotowa zrealizować zamówienie znacznie wcześniej: – Jeśli wyrazicie zgodę, całe sześć pociągów możemy dostarczyć w przyszłym roku, myślę, że w drugim kwartale.
W tej chwili w taborze KD jeździ już 27 innych pociągów wyprodukowanych w Nowym Sączu – są to elektryczne Impulsy I. Nowa umowa z Newagiem to druga istotna transakcja, jaką zawarły w ostatnim czasie Koleje Dolnośląskie. Pod koniec września przewoźnik podpisał też kontrakt z Pesa Bydgoszcz na zakup pięciu elektrycznych Elfów 2.