Interferie sprzedają swój hotel w Lubinie. Ponieważ do tej pory mieściła się w nim również siedziba spółki, firma musi poszukać nowego lokum. I choć ma już coś na oku, na razie nie chce zdradzać co to za budynek.
– Hotel w Lubinie od kilku lat osiągał niezadowalające nas wyniki. Nie pasował także do strategii Interferii, zakładającej wzmacnianie pozycji spółki na rynku usług rehabilitacyjno-zdrowotnych, dlatego już od dłuższego czasu przymierzaliśmy się do jego sprzedaży – mówi Adam Milanowski, prezes zarządu spółki Interferie.
Wcześniej jednak nie podjęto decyzji o sprzedaży hotelu, ponieważ spółka nie znalazła atrakcyjnego budynku, gdzie mogłaby przenieść swoje biura. Teraz jednak sytuacja się zmieniła.
– Jesteśmy zainteresowani zakupem nowej nieruchomości, ale oczywiście pod warunkiem, że będzie dostępna w atrakcyjnej cenie – wyjaśnia szef Interferii.
Jeśli plany turystycznej spółki się powiodą, do nowego lokalu przeniesione zostanie nie tylko biuro zarządu, ale także biuro turystyczne Interferie Tavel. Wydzielono by tam również salę konferencyjną, gdzie mogłyby się odbywać walne zgromadzenia akcjonariuszy, które obecnie organizowane są w pomieszczeniach KGHM.
– Oczywiście zarówno na sprzedaż hotelu, jak i na zakup nowej nieruchomości będziemy musieli uzyskać zgodę akcjonariuszy, a rada nadzorcza Interferii będzie później musiała zaakceptować ustalone warunki tych transakcji – podkreśla Adam Milanowski.
Najbliższe nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki odbędzie się 15 października. Wtedy podjęta zostanie ostateczna decyzja o dalszych losach hotelu.
