23 tysiące 511 złotych i 73 grosze to łączna suma pieniędzy zebranych na rzecz lubińskiego hospicjum. Pieniądze udało się zgromadzić dzięki hojności lubinian, którzy wzięli udział w kwestach prowadzonych w 8 lubińskich kościołach.
Pierwszą część zbiórki przeprowadzono siódmego października w sześciu kościołach. Zebrano wówczas kwotę blisko 17 tysięcy złotych. Wynik był zaskoczeniem dla organizatorów. Do wolontariuszy podchodzili ludzie w różnym wieku, którzy chętnie uczestniczyli w akcji zbiórki pieniędzy. W puszkach znalazły się nawet banknoty stuzłotowe.
-Spodziewałam się dużo mniejszej kwoty- mówiła wtedy dr Małgorzata Paluch, ordynator lubińskiego hospicjum. – Zdarzało się nawet, że niektórzy śmiali się ze mnie, kiedy mówiłam, że będę szczęśliwa, jak w każdej puszcze na zakończenie kwesty będzie po 100 złotych.
Było 13 puszek, czyli w sumie liczyłam na 1300 złotych.
28 paździrnika odbyła się druga tura kwesty. Pieniądze zbierano w dużym i małym kościele. W sześciu puszkach znalazło się ponad sześć tysięcy złotych. – W sumie zebraliśmy przeszło 23 tysiące złotych- wyjaśnia dr Paluch. – Ta kwota przerosła nasze oczekiwania i jestem bardzo wdzięczna wszystkim mieszkańcom, którzy przyłączyli się do zbiórki.
Pieniądze zostały przeliczone w banku i trafiły na konto szpitala, gdyż lubińskie hospicjum jest jego oddziałem. Za zebrane środki zostaną zakupione łóżka na pilota, które w znaczny sposób poprawią komfort pacjentów. – Koszt zakupu jednego łóżka to około cztery tysiące złotych- dodaje dr Paluch. – Zbieramy oferty producentów i być może już w przyszłym tygodniu uda nam się doposażyć hospicjum.
Przypomnijmy. Lubińskie hospicjum funkcjonuje już dwa lata. Placówka przyjmuje chorych na nowotwory, nawet spoza powiatu lubińskiego. Głównym celem działania hospicjum jest poprawa jakości życia chorych z rozpoznanym nowotworem w zakresie zwalczania bólu, leczenia objawów, pielęgnacji oraz skutecznego łagodzenia cierpienia psychicznego i duchowego.
MS
R E K L A M A
