Handel dywanami kwitł

17

– Pomimo akcji prowadzonej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów „Nie bądź jeleń, weź paragon”, która informowała jak duże znaczenie dla konsumenta ma paragon, w centrum Lubina kwitł handel dywanami bez potwierdzenia zakupu – mówi Wiesława Sulima, powiatowy rzecznik konsumentów.

W samym centrum Lubina firma wynajęła pomieszczenie z przeznaczeniem na prowadzenie działalności polegającej na sprzedaży dywanów. Klienci kupowali towar, nie biorąc potwierdzenia zakupu.

Kilku jednak poprosiło o dokument sprzedaży, wtedy przedsiębiorca na odwrocie ulotki reklamującej swoją firmę, zamieszczał na przykład taką informację: „Dwa chodniczki w piątek” i pod tym składał swój podpis.

Po krótkim czasie klienci zorientowali się, że zakupiony przez nich towar, nie jest zgodny z tym, co mówił sprzedawca. Chcąc zareklamować zakupiony dywan, nie mieli nawet dowodu zakupu, lecz sprzedawca obiecał, że w piątek uwzględni wszystkie reklamacje.

Pomimo składanych obietnic, firma ta szybko wyprowadziła się z wynajmowanego lokalu i w ubiegły piątek ślad po niej zaginął. Oszukany mieszkaniec Lubina zgłosił się na policję. Więcej osób poskarżyło się powiatowemu rzecznikowi konsumentów.

– Po przeprowadzeniu czynności sprawdzających odmówiono wszczęcia postępowania. Wynika to z tego, że nie znaleźliśmy śladów przestępstwa. Decyzja ta została potwierdzona przez prokuratora – mówi Karolina Hawrylciów, młodszy aspirant komendy powiatowej w Lubinie.

– Po raz kolejny apeluję do konsumentów, aby dbali o swoje interesy i zawsze prosili o dowód zakupu jakiegokolwiek towaru. Jeżeli chodzi o sprawę sprzedawcy dywanów, to zapraszam wszystkie osoby poszkodowane, ponieważ udało się ustalić dane tego przedsiębiorcy – dodaje Wiesława Sulima.


POWIĄZANE ARTYKUŁY