KS Gwardia Opole będzie drugim przeciwnikiem ekipy Jerzego Szafrańca i Zygmunta Woźniczki w fazie play-out. Lubinianie zagrają z ekipą Tadeusza Jednoroga 23 kwietnia o 18.30 w sali SP nr 14.
Miedziowi bardzo dobrze rozpoczęli rozgrywki o miejsca 9-12. Na starcie ograli na własnym parkiecie Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Teraz czeka ich drugi mecz, tym razem z Opolem, w którym grają znani lubińskim kibicom, Piotr i Paweł Adamczack, Marceli Migałą czy Adam Malcher. Choć faworytem tego pojedynku jest zespół z Lubina, to szkoleniowiec miedziowych przestrzega przed zbytnią pewnością siebie, która nie raz zgubiła zdecydowanie lepsze ekipy w pojedynkach ze słabszymi.
– W sporcie nie ma nic pewnego i przekonaliśmy się o tym niejednokrotnie. Nie można nic założyć z góry. Jeżeli dwukrotnie wykorzystamy atut naszego boiska, to myślę że w zasadzie będzie to dla nas doskonała pozycja do drugiej części tych rozgrywek. – Z Opolem należy zagrać tak jak z Piotrkowianinem, konsekwentnie i myślę, że będziemy się cieszyć z kolejnych punktów – dodał Mikołaj Szymyślik.