MKS Zagłębie Lubin obroniło zaliczkę z pierwszego, wyjazdowego meczu ze Zwiezdą Zwienigorod i awansowało do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Dla aktualnych mistrzyń Polski to historyczny wynik. Zagłębie zwyciężyło 33:29 (18:11) i awansowało do fazy grupowej rozgrywek.
MKS Zagłębie Lubin w drugiej rundzie kwalifikacji odprawiło z kwitkiem szwajcarski LC Brühl Handball, a w trzeciej poszło za ciosem i zaskoczyło zespół z mocnej, rosyjskiej ekstraklasy – Bardzo się cieszę z awansu, z tego, że wygrałyśmy dwa mecze. Na pewno kluczowy był ten w Rosji, kiedy pokonałyśmy rywalki na ich terenie i to z wysoką zaliczką. Trzeba pamiętać, że Zwiezda to jest nadal bardzo dobry zespół, z dobrym zagrożeniem z drugiej linii, z grą z obrotem i skrzydłami. Dziś ten nasz zapas się zwiększał, a było nam trudno, bo wciąż mamy mocno okrojony skład – mówiła po meczu Bożena Karkut, trener Zagłębia Lubin.
Zwiezdzie Zwienigorod pozostała jedynie walka o jak najlepszy wynik, bo szans na awans nie miały już nawet iluzorycznych – Rozegraliśmy dziś dużo lepsze zawody niż w pierwszym meczu, ale Zagłębie pokazało, że awansowało jak najbardziej zasłużenie. To bardzo dobry, profesjonalny klub i gratulujemy im awansu. My zagraliśmy bez dwóch zawodniczek, ale to żadne wytłumaczenie, gdyż nasz rywal poradził sobie z nami praktycznie w 10-osobowym składzie. Czapki z głów dla polskiej drużyny i powodzenia w fazie grupowej – skomentował spotkanie i postawę mistrzyń Polski, rosyjski trener Alexey Gumyanov.