Wzrostu liczby zachorowań na grypę spodziewają się w najbliższym czasie epidemiolodzy z lubińskiego sanepidu. – Nośność wirusa zwiększa się chociażby przez ciągłe zmiany pogody. W tym okresie jesteśmy szczególnie narażeni na zakażenie którymkolwiek z wirusów grypy – przestrzega dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lubinie, Janina Szelągowska.
Początek jesieni to zawsze okres wzmożonej zachorowalności. Katar, kaszel i ogólnie osłabienie towarzyszą nam co roku przy nagłej zmianie pogody. Doskonale wiedzą o tym pracownicy sanepidu. – Aktualnie nie obserwujemy wzrostu zachorowań. Słyszy się raczej o poszczególnych przeziębieniach, jednak lada moment zacznie się coroczny sezon grypowy – zapowiada Janina Szelągowska.
Epidemiolodzy wystosowali w ostatnim czasie do lubińskich lecznic informacje, by każdy przypadek choroby lub nawet jej podejrzenia, niezwłocznie zgłaszać w sanepidzie.
– Istnieją jednak sposoby, by ustrzec się przed przeziębieniem i chorobą – zapewnia szefowa epidemiologicznej placówki. – Przede wszystkim należy unikać skupisk ludzkich i zachowywać zasad higieny. Przestrzeganie tych dwóch reguł zmniejsza prawdopodobieństwo zakażenia którymkolwiek z wirusów – radzi dyrektor.