Rzuty karne zawsze w rozgrywkach piłkarskich są loterią. Tak było i tym razem. W czasie regulaminowym wynik brzmiał 2:2. W rzutach karnych lepsi okazali się IV ligowcy, pokonując Górnika 4:3.
Na boisku Górnika odbył się mecz w ramach 1/4 finału Okręgowego Pucharu Polski. Przeciwnikiem Górnika Lubin był czwartoligowy zespół Orkan Szczedrzykowice, uważany za faworytów. Jak się jednak okazało, nie zawsze wyższa liga rozgrywek oznacza wyższość na boisku. Faktem jest, że goście już od pierwszych minut starli się narzucić Górnikowi swój styl gry uzyskując przewagę w środku pola. Potwierdzili to już w 3 minucie w spotkania, kiedy to pięknym strzałem z odległości około 18 metrów Jarosław Gambal pokonał bezbronnego w tym przypadku bramkarza Górników Marcela Kołodzieja.
Gospodarze jeszcze nie zdążyli ochłonąć po stracie bramki a już w czwartej minucie za sprawą Gambala goście prowadzili 2.0. Po około 10 minutach gry Górnicy wreszcie weszli w swój styl gry co zaowocowało w 13 minucie zdobyciem gola kontaktowego przez Jakuba Stefańskiego. Mimo usilnych prób gospodarzy nie udało się strzelić wyrównującego gola. Pierwsza połowa meczu zakończyła się prowadzeniem gości. Do drugiej połowy Górnicy wyszli bardziej zmotywowani co zaowocowało już w 50 minucie pięknym strzałem około 25 metrów Grzegorza Laska, bramkarz gości tylko mógł podziwiać jak futbolówka ląduje w bramce. W 58 minucie kontuzję odnosi bramkarz Górnika i zawodnik z pola musi stanąć między słupkami. Wszelkie ataki Górnika zmierzające do strzelenia kolejnej bramki okazują się nieskuteczne. Wszystko to dzięki udanym interwencjom bramkarza Orkana.
Wynikiem 2:2 mecz kończy się w regulaminowym czasie mecz. O zwycięstwie, a tym samym o awansie do pół finału zdecydowały rzuty karne, które zawsze w takich sytuacjach są wielką loterią. To właśnie w rzutach karnych Górnik przegrywa 3:4 i kończy rozgrywki pucharowe. Wprawdzie zawsze przegrana przynosi smutek na twarzach pokonanych, ale tym razem piłkarzom Górnika Lubin należą się wyrazy uznania i podziękowania za pokazaną na boisku postawę.
Najbliższy mecz klasy Okręgowej Górnik rozegra w najbliższą niedzielę (27.09) godz. 14.30 jako gospodarz podejmować będzie bardzo dobrze spisującego się beniaminka Sokół Jerzmanowa.
Mariusz Babicz / ZZPD Górnik Lubin / Fot. Archiwum klubu