KRAJ. Rząd planuje likwidację emerytur górniczych – poinformował dzisiejszy „Dziennik Gazeta Prawna”. Aktualnie trwają prace nad ustawą, a jej projekt ma się pojawić w Sejmie po przyjęciu przez posłów przepisów podnoszących wiek emerytalny.
Na dziś górnicy mają prawo do przechodzenia na emeryturę na odrębnych zasadach. W zależności od miejsca pracy, mogą wybrać jeden z trzech wariantów.
Pierwszy, to emerytura po ukończeniu 55 roku życia i 25-letnim stażu pracy przez mężczyzn i 20 lat pracy kobiet i minimum 10 lat pod ziemią. Kolejny wariant to emerytura po 50 roku życia, przy czym mężczyźni muszą mieć staż pracy co najmniej 25 lat, a kobiety 20 lat w tym minimum 15 lat pod ziemią. Trzecia możliwość, to bez względu na wiek, po 25 latach pracy pod ziemią, górnik ma prawo przejść na emeryturę górniczą.
Z obawy przed strajkiem generalnym, w obecnie skierowanym do konsultacji społecznych projekcie nowelizacji ustawy emerytalnej, zostały wprowadzone małe poprawki, umożliwiające zakończenie aktywności zawodowej górników w wieku lat 55, którzy urodzili się w 1948 roku.
W 2005 roku rząd już planował odebranie górnikom prawa do wcześniejszej emerytury górniczej, ale po protestach związków zawodowych, Sejm uchwalił obywatelski projekt ustawy umożliwiający górnikom przechodzenie na emerytury ze względu na staż ubezpieczeniowy.
Związki zawodowe już zapowiadają zablokowanie reformy emerytalnej, jeśli faktycznie rząd ponownie będzie chciał zlikwidować emerytury górnicze.