Pogoda dopisuje i w podlubińskich lasach trwa wielkie grzybobranie. Bardzo udane, jak udowadnia jeden z naszych czytelników.
Lubinianin Franciszek Jamróż, znalazł wczoraj imponującego prawdziwka. Grzyb waży 1,8 kg i ma 32 cm wysokości, 85 cm obwodu kapelusza i do tego jest zdrowy jak rydz.
– Wybrałem się na grzyby w okolice Koźlic. Tam znalazłem tego wielkiego borowika, a dookoła niego rosło jeszcze 10 mniejszych. Wszystkie zdrowe! W ciągu niecałych trzech godzin zebrałem całe 25-kilowe wiaderko niemal samych prawdziwków – mówi Franciszek Jamroż.
Co jest sekretem tak udanych poszukiwań? – Prawdziwków najlepiej szukać na obrzeżach lasów – zdradza pan Franiszek.
Borowiki, zależnie od gatunku i odmiany rosną zarówno w lasach liściastych, jak i iglastych. Z wybranymi gatunkami drzew (sosna, buk, dąb, grab) borowiki tworzą tzw. mikoryzę, zjawisko korzystne i dla grzyba i rośliny. Ich grzybnia rozrasta się pod powierzchnią ściółki i owocuje właśnie borowikami. Niszczenie ściółki leśnej i wyręby drzew niszczą zarazem grzybnię.