KGHM. Lubiński koncern miedziowy, wraz z Tauronem i PGE, najprawdopodobniej dołączą do PGNiG i wspólnie będą wydobywać gaz łupkowy. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo dla wszystkich trzech partnerów w okolicach Wejherowa wydzieli osobne lokalizacje, gdzie będą mogli wydobywać gaz łupkowy.
Planowo koszty i zyski mają być dzielone pół na pół. Powierzchnia wydobywcza koncesji Wejherowo wynosi aż 729 mkw.
Na terenie Wejherowa PGNiG prowadzi odwierty już od zeszłego roku. Przeprowadzono tam zabiegi szczelinowania, które polegają na pompowaniu pod dużym ciśnieniem wody z niewielką domieszką piasku i substancji chemicznych pod powierzchnię ziemi, aby rozszczelnić podziemne skały i uwolnić gaz.
Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM zainteresowanie współpracą z energetycznymi gigantami tłumaczy tym, że Polska Miedź już od dawna poszukuje niekonwencjonalnych paliw. Ponadto koncern, wraz z Tauronem, szykują projekt budowy elektrowni Blachownia, generującej zapotrzebowanie aż na miliard metrów sześciennych gazu w skali roku! Dla takiej inwestycji niezbędny jest dostęp do zasobów tańszego paliwa.
Spółki podpisały niedawno list intencyjny w sprawie odwiertów, ale jak zaznaczył Dariusz Lubera –prezes Tauronu, to dopiero zapowiedź ściślejszej współpracy z PGNiG. O pomyśle współpracy firm energetycznych i paliwowych w poszukiwaniu gazu mówił wcześniej minister skarbu Mikołaj Budzanowski, który pisał w liście skierowanym do spółek o wykorzystaniu synergii pomiędzy sektorem elektroenergetycznym w Polsce a sektorem paliwowo-gazowym.
Ekspertyzy potwierdziły występowanie dużych pokładów gazu z łupków w tym rejonie, a pozyskane paliwo jest bardzo dobrej jakości: ma świetne parametry energetyczne, nie ma siarkowodoru i niewiele azotu. Pomorskie złoża prawdopodobnie są również bogate w złoża ropy łupkowej.