Dowiadują się, jak wygląda proces rekrutacyjny, jakie mają możliwości kariery, a także ile mogą zarobić – w Zespole Szkół nr 1 uczniowie spotkali się dziś z pracodawcami podczas Targów Pracy. – To spotkanie ma ułatwić młodzieży podjęcie trudnych życiowych decyzji zawodowych – podkreśla Ewa Górniak z Młodzieżowego Centrum Kariery Ochotniczych Hufców Pracy w Lubinie.
Młodzieżowe Centrum Kariery Ochotniczych Hufców Pracy takie Targi Pracy organizuje w Lubinie co roku. Do tej pory zazwyczaj odbywały się one w Zespole Szkół nr 2. Tym razem pracodawcy spotkali się z uczniami w Zespole Szkół nr 1.
– Targi Pracy są dedykowane uczniom ostatnich klas, którzy za chwilę skończą szkołę i stoi przed nimi trudny wybór: albo będą kontynuować naukę, albo pójdą do pracy. Chcemy im ułatwić podjęcie tej decyzji – mówi pośredniczka pracy z MCK OHP Ewa Górniak. – Na naszych targach jest dużo różnych zakładów pracy i instytucji, które pomagają młodzieży w wejściu na rynek pracy, znalezieniu im swojego miejsca na nim – dodaje.
Swoją ofertę młodzieży prezentowali dziś między innymi: policja, wojsko, KGHM, Mercedes czy Urbex. Oczywiście szczególnym zainteresowaniem uczniów cieszył się największy pracodawca w regionie, ale grupki zaciekawionych ustawiały się przy wszystkich stanowiskach.
– W tej chwili mamy około 20 wolnych wakatów. Pomożemy w rekrutacji, wystarczy się do nas zgłosić – mówi młodszy aspirant Dariusz Musiał z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie, który dziś zachęcał uczniów ZS nr 1 do wstąpienia w szeregi policji.
Jak zapewniają organizatorzy targów, obecny rynek pracy to przede wszystkim rynek pracownika, a ofert pracy jest sporo.
– Wiem z rozmów, że Powiatowy Urząd Pracy na dzień dzisiejszy ma 200 wolnych miejsc pracy, które może oferować osobom kończącym szkołę i poszukującym miejsca pracy – mówi Ewa Górniak, dodając, że nie miała problemu ze znalezieniem pracodawców, którzy chcieliby przedstawić swoją ofertę podczas targów: – Naprawdę mocno szukają pracowników. Wybierałam pracodawców pod kątem uczniów tej szkoły, bo sala ma swoje ograniczenia, nie wszyscy by się zmieścili.
Dyrektor Zespołu Szkół nr 1 Dariusz Tomaszewski uważa, że organizacja Targów Pracy dla młodzieży kończącej szkołę to bardzo trafiony pomysł: – Im więcej możliwości będzie miał młody człowiek na wybór swojej kariery zawodowej, tym ten wybór będzie bardziej świadomy i przemyślany – mówi. – Myślę, że w naszym regionie liderem od strony młodego człowieka, który poszukuje stabilnego i bezpiecznego pracodawcy, jest cały czas koncern KGHM, ale jest wiele innych firm, które gonią tego wielkiego potentata pod względem benefitów i uposażenia. Jest to fajny wyścig, bo korzysta na tym tylko pracownik – dodaje.
Pracodawcy rozmawiający dziś z uczniami uświadamiali ich, jak wygląda proces rekrutacyjny w firmach, jakie należy mieć dokumenty, co trzeba zrobić, żeby spotkać się z pracodawcą na rozmowie rekrutacyjnej. Ale młodzież miała też szansę dowiedzieć się, jakie są zarobki w poszczególnych firmach, na jakie korzyści mogą liczyć i jakie są ścieżki kariery.
A jacy pracownicy są obecnie szczególnie poszukiwani?
– Myślę, że dzisiaj idziemy w stronę automatyki, czyli zawody z pogranicza mechatroniki, automatyki, robotyki. To jest taka przyszłość, która czeka chyba wszystkie szkoły – przyznaje dyrektor Tomaszewski.
Fot. BM
