Lubinianin Robert Gajewski nie będzie już więcej szkoleniowcem występującego w klasie okręgowej Rodła Granowice. 30-letni trener podczas swojej pracy w zespole z powiatu jaworskiego wywalczył awans na ten szczebel rozgrywkowy, a w debiutanckim sezonie zajął z nim wysokie dziewiąte miejsce.
Gajewski to były zawodnik m.in. rezerw Zagłębia Lubin, Prochowiczanki Prochowice, BKS Bobrzanie Bolesławiec i ZZPD Górnika Lubin. Przez ostatnie lata był natomiast grającym trenerem Rodła Granowice, którego wprowadził do klasy okręgowej, co według wielu jest sukcesem ponad stan dla drużyny z powiatu jaworskiego. Drogi Rodła i Gajewskiego jednak się właśnie rozchodzą, a nowym szkoleniowcem ekipy z Granowic będzie najprawdopodobniej Piotr Szukalski. Do drużyny dołączyć ma także bramkarz Czarnych Rokitki – Marek Wyszowski. W kuluarach mówi się także o przejściu Pawła Nowaka występującego dotychczas w Zjednoczonych Snowidza.
A co dalej z ambitnym szkoleniowcem z Lubina? Z całą pewnością nie będzie narzekał na brak ofert w naszym regionie. Pytanie pozostaje tylko jakich. Dla młodego trenera, który wskoczył już na pewien pułap i poradził sobie na nim bardzo dobrze z całą pewnością idealnym rozwiązaniem byłoby pozostanie na takim samym szczeblu rozgrywkowym, bądź w drużynie, która walczyłaby o takie cele. W klasie okręgowej jedyną niewiadomą wydaje się być pozycja trenera Czarnych Rokitki, z którymi sezon rozpoczynał Zbigniew Grzybowski. Z czołówek A-klasowych rozgrywek wydaje się natomiast, że wartą uwagi mogłaby być posada trenera Mieszka Ruszowice, gdzie mówi się o zakończeniu współpracy na linii klub – Marcin Narwojsz.
O zatrudnieniu Gajewskiego myśleć mogą również w Szklarach Górnych. Miejscowa Unia nie ukrywa swoich wysokich aspiracji, a poprzednie sezony pokazały, że szybki awans z A-klasy do okręgówki jest jak najbardziej możliwy. Pokazał to przykład Gromu Gromadzyń-Wielowieś, a w aktualnych rozgrywkach podobnym szlakiem może pójść Ikar Miłogostowice.
