Siedemnastoosobowa ekipa miedziowych pojechała do Kluczborka walczyć o Puchar Polski. W 1/16 finału, Zagłębie zmierzy się z zespołem Karola Fryzowicza i Adriana Krysiana, którzy grają w Kluczborku na wypożyczeniu.
Przed Zagłębiem Lubin kolejny mecz ligowy. Tym razem podopieczni Jana Urbana będą rywalizować o ligowe punkty na własnym terenie. Spotkanie z ŁKS-em odbędzie się o godzinie 15.45 w najbliższą sobotę. Jednak wcześniej, miedziowi podejmą walkę na kluczborskiej ziemi w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. Zapytaliśmy trenera czy miedziano-biało-zieloni będą się bardziej oszczędzać ze względu na mecz ligowy czy podejmą ostrą rywalizację o dalszy etap Pucharu Polski. – Mówiłem już na temat gry w rozgrywkach polskiej piłki. Zawodnicy, którzy nie wykorzystają swojej szansy w lidze, mogą wykazać się podczas Pucharu Polski. Jeśli tego nie zrobią to świadczy tylko o ich braku zaangażowania i jak im zależy na grze. Do Kluczborka przyjechaliśmy i tak w okrojonym składzie. Na dodatek Hanzel i Wilczek są chorzy i z gry wykluczony jest Galkevicius z powodu kontuzji – mówi Jan Urban. Szkoleniowiec będzie miał więc okazję na prześledzenie gry zawodników, którzy nie mają zbyt często okazji do gry od pierwszych minut spotkania.
Natomiast jak mówił Karol Fryzowicz, MKS jest nastawiony do dzisiejszego spotkania bardzo bojowo – Jak mówiłem już we wcześniejszych wywiadach, tak powiem i teraz, że Kluczbork jest do meczu nastawiony bardzo bojowo. Nie ma sentymentów na boisku. Będziemy walczyć do końca. Dziś mamy jeszcze tylko odprawę i wybiegamy na boisko po zwycięstwo – mówi Fryzowicz.
Mecz odbędzie się o godzinie 16.00 na Miejskim Stadionie w Kluczborku.