Forma lubińskich siatkarzy stale rośnie. W miniony weekend w Nysie, miedziowi wzięli udział w kolejnym turnieju. Tym razem ich przeciwnikami były drużyny BBTS Bielsko-Biała, Siatkarz Wieluń oraz gospodarze czyli AZS Stal Nysa. Jak mówi Dariusz Biernat, prezes lubińskiego klubu, dotychczasowe występy podopiecznych Dominika Fristera są dobrą prognozą na nadchodzący sezon.
Mówi prezes MKS Cuprum Mundo Lubin. – Turniejów jest sporo. One oczywiście nie służą temu, aby wygrywać. Trener za każdym razem ma szansę sprawdzić dyspozycję każdego z zawodników. Po zgrupowaniach w Wałbrzychu i Libercu przyszedł czas na turniej w Nysie. Natomiast Dominik Frister, szkoleniowiec lubinian. – W tym turnieju nie będą wszyscy grali po równo. Mam już w głowie ten pierwszy skład i powoli on się krystalizuje. Turniej w Nysie będzie dla nas już taki bardziej pod kątem meczów ligowych.
W Nysie, miedziowi ulegli BBTS Bielsko-Białej 2:3 oraz Siatkarzowi Wieluń 1:3. Natomiast w pojedynku z gospodarzem turnieju, AZS Stalą Nysa, lubinianie okazali się lepsi wygrywając tym samym 3:1. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z okresu przygotowawczego. Jest już bliżej niż dalej do pierwszego spotkania ligowego. Trener miał dużo czasu na sprawdzenie nowych pięciu zawodników. Ostatni większy sprawdzian czeka nas w ten weekend. Jedziemy do Bielsko-Białej, gdzie zagramy między innymi z wicemistrzem Słowacji. – Mówi prezes klubu.