Na terenach lubińskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji rozstawiono dziś dmuchane boisko i rozpoczęły się Mistrzostwa w megapiłkarzykach. Niestety frekwencja nie dopisała i do zawodów zgłosiło się zaledwie dwie drużyny. Ci, którzy odważyli się wystartować, udowodnili, że najważniejsza jest dobra zabawa i rozegrali emocjonujący mecz.
Green Team i Czerwone Diabły, te drużyny rywalizowały dziś w dmuchanym boisku. Pierwsza połowa należała do „zielonych”, dlatego w drugiej odsłonie spotkania rywalizowały pomieszane składy. Chłopcy udowodnili tym samym, że dobra zabawa jest najważniejsza.
Spotkanie miało bardzo ciekawy akcent, grającym megapiłkarzykom przyglądał się asystent Leo Beenhakeera, Rafał Ulatowski. „Ulat” wypoczywa w Lubinie i w towarzystwie córeczki Elin Birny zwiedzał OSiR.
ZYG