Jesteś nastolatkiem i zacząłeś eksperymenty z używkami? A może jesteś rodzicem, który wie, że jego dziecko miało już kontakt z alkoholem lub narkotykami? Jeśli tak, ten program jest właśnie dla ciebie – „FreD Goes Net” to cykl spotkań w grupie rówieśników, dzięki któremu można w porę przestawić swoje sprawy na lepsze tory. Program ten – bezpłatny, dobrowolny i anonimowy – realizowany jest w Dolnośląskim Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie.
W spotkaniach w ramach programu „FreD Goes Net” może wziąć udział każdy nastolatek w wieku od 13 do 19 lat, który choć raz miał styczność z substancjami psychoaktywnymi. Do programu nie mogą przystąpić osoby będące w czynnym uzależnieniu oraz używające heroinę.
– Kierujemy go do osób, które pierwszy raz spróbowały substancji psychoaktywnej oraz do tych, które są na etapie szkodliwego używania – wskazuje Patrycja Dzieciątkowska, certyfikowany trener programu FreD Goes Net, terapeuta środowiskowy, pedagog w DCZPDM w Lubinie.
Na czym polega różnica?
– Szkodliwe używanie pojawia się, gdy kontakt z daną substancją nie kończy się na jednym razie i gdy traci on okazjonalny charakter. Mówimy o nim wtedy, gdy pojawiają się pierwsze negatywne konsekwencje – wyjaśnia specjalistka. – Natomiast z uzależnieniem mamy do czynienia wówczas, gdy organizm zaczyna się domagać – i fizycznie, i psychicznie – kolejnych dawek. Wzrasta próg tolerancji na daną substancję. Wtedy też jest znacznie więcej konsekwencji – dodaje.
Najbardziej oczywiste są konsekwencje zdrowotne, których spektrum jest bardzo szerokie, zależne od używanej substancji. O jakich jeszcze złych skutkach może być mowa?
– Pierwsze, której jesteśmy w stanie szybko zauważyć, to na przykład pogorszenie relacji z rodzicami czy rówieśnikami oraz sposobu, w jaki dziecko funkcjonuje w szkole i w domu: częste nieobecności, niskie oceny, uwagi od nauczycieli, izolowanie się, kłamstwa. Z czasem pojawiają się dalsze: interwencje policji, przydzielenie kuratora w związku z tym, że nastolatek zaczął pić alkohol i sprawa została zgłoszona do sądu. Dziecko może zacząć kraść, żeby zdobyć pieniądze na używki – wylicza terapeutka.
Skutki prawne są jedną z rzeczy, na które autorzy programu szczególnie chcą zwrócić uwagę młodych ludzi. Nastolatki często nie myślą o tym, że kolizja z prawem może poważnie wpłynąć na ich przyszłość.
– Naszym głównym celem jest pobudzenie młodych ludzi do refleksji, czy szkodzi im to, co aktualnie robią. Chcemy też zwiększać ich świadomość na temat poszczególnych substancji i konsekwencji ich używania. Zależy nam na tym, aby sami doszli do wniosku, że to jest niekorzystne i groźne – nie tylko na podstawie informacji od nas, ale też dyskusji w swoim gronie. Udział w programie jest dobrowolny i oni sami najlepiej wiedzą, dlaczego się w nim znaleźli – tłumaczy Patrycja Dzieciątkowska.
Do udziału w programie mogą skierować nastolatka nie tylko rodzice czy opiekunowie prawni. Taką możliwość mają też nauczyciele, szkolni pedagodzy i psychologowie, pracownicy poradni psychologiczno-pedagogicznej, lekarze, kuratorzy, pracownicy socjalni, asystenci rodziny i policja.
– Doceniam ten program właśnie za dobrowolność udziału, bo na spotkania przychodzą osoby, które naprawdę tego chcą. I za dyskrecję oraz anonimowość – to główna zasada, która tu obowiązuje. Liczy się też atmosfera. Robimy wszystko, żeby młodzież mogła poczuć się bezpiecznie i swobodnie. Bardzo ważne jest, co myślą na dany temat oraz ich własna ocena sytuacji, w jakiej są – co mogliby jeszcze zrobić, a czego nie powinni. Wszystkie te opinie bierzemy pod uwagę i wspólnie, całą grupą, dochodzimy do tego, co jest szkodliwe, a co nie. Niczego im nie narzucamy – zapewnia terapeutka z DCZPDM w Lubinie.
Program oparty jest na metodzie dialogu motywującego, który ma na celu zmotywowanie nastolatka do działania i zmiany. Nie trwa długo – „FreD Goes Net” to ośmiogodzinne warsztaty składające się z dwóch lub trzech spotkań. Na koniec każdy uczestnik otrzymuje certyfikat i jeszcze jedną, bardzo ciekawą rzecz.
– Na sam koniec wszyscy piszą list do samych siebie z przyszłości, a dokładnie do siebie za pół roku. W tym liście piszą wszystko to, co chcieliby sobie przekazać, jak się czują, czego sobie życzą, co chcą sobie doradzić. My te listy zbieramy i za sześć miesięcy do nich wysyłamy. W ten sposób dajemy im okazję do jeszcze jednej autorefleksji i sprawdzenia, co się zmieniło w ich życiu od zakończenia programu – mówi Patrycja Dzieciątkowska.
Osoby zainteresowane udziałem w programie, mogą dowiedzieć się więcej na stronie internetowej programfred.pl oraz kontaktując się z Dolnośląskim Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie.