Fotografuje lubinian w czasach pandemii

5012

Najpierw uwieczniał ludzi na balkonach i w oknach mieszkań, teraz osoby w maseczkach, które spotka na ulicy – tak dzięki fotografowi Jackowi Martyneczko i pomysłodawczyni projektu Małgorzacie Radko powstają portrety lubinian w czasie pandemii. Zdjęcia będzie można potem obejrzeć w Centrum Kultury Muza. Ale wciąż można stać się częścią tej wystawy, bo Jacka z aparatem fotograficznym w majówkę będzie można spotkać na lubińskich ulicach.

Fot. Jacek Martyneczko

– W związku z tym, że żyjemy w takich a nie innych czasach, zainspirowana znajomymi, którzy fotografowali się na balkonach we Wrocławiu, pomyślałam, że fajnie by było zrobić coś podobnego u nas, w Lubinie. Zaproponowałam współpracę Jackowi, którego poznałam podczas jednej z naszych akcji charytatywnych w Muzie, gdzie robił zdjęcia, i tak się zaczęło – mówi Małgorzata Radko, prezes Fundacji Sol.

Fot. Jacek Martyneczko

Pierwsze zdjęcie – niejako na próbę – zrobiono jednej z pracownicy Muzy Gabrieli Mikityn i jej synkowi w oknie. Później były kolejne okna i balkony, kolejni lubinianie. Akcja „Bądź jak Julia – wyjdź na balkon” nabrała rozpędu.

– Mieszkańcy reagowali cudownie. Pierwszego dnia naszej akcji była piękna pogoda i gdy wyjaśnialiśmy co to za projekt, ludzie zgadzali się na zdjęcia – uśmiecha się Małgorzata Radko.

Na fotografiach uchwycono też samą prezes i pracownice Fundacji Sol – choć nie na balkonie a za płotem, a także pracowników Muzy w oknach, w tym dyrektor Małgorzatę Życzkowską-Czesak.

Gdy obostrzenia dotyczące przemieszczania się zostały złagodzone i na ulicach pojawiło się więcej ludzi, fotografie na balkonach i w oknach zamieniono na portrety lubinian w maseczkach. I tak zrodził się drugi projekt „Bądź jak Zorro – załóż maskę”.

Fot. Jacek Martyneczko

Ile zdjęć lubinian już zrobiono, trudno zliczyć.

– Bardzo rzadko spotykam się z odmową – mówi Jacek Martyneczko, który każdego, kogo uwiecznił na zdjęciu w maseczce pytał o zgodę. – Fotografie na balkonach powstały, gdy był zakaz przemieszczania się i to była akcja zorganizowana. Reszta to osoby, które spotkałem na ulicy, a więc kwestia przypadku – dodaje, przyznając, że gdy wprowadzono obostrzenia wziął aparat i ruszył w miasto, by utrwalić ten moment. – Te zdjęcia powstały na samym początku. Ulice były wyludnione. Był to widok dość przerażający – mówi.

Fotografie z ulic Lubina można zobaczyć na fanpage Jack_migawka fotografia.

Jacek w ramach tego projektu zdjęcia robi w wolnych chwilach, charytatywnie, po pracy. Zamierza fotografować lubinian w maseczkach również podczas majówki, czyli dziś, w sobotę i niedzielę. Jeśli ktoś chciałby się stać częścią tego projektu, który ma utrwalić te dziwne czasy, które miejmy nadzieję już się nie powtórzą, może po prostu napisać na Facebooku do Fundacji Sol. Gdy sytuacja wróci do normy, fotografie zostaną pokazane na wystawie w Centrum Kultury Muza. Na razie część z nich można zobaczyć w mediach społecznościowych Fundacji.

– Współpracujemy z Fundacją Sol, a że projekt nam się spodobał, zgodziliśmy się pokazać fotografie u nas. Wystawa powstanie, gdy już będziemy mogli zaprosić do nas widzów – mówi dyrektor Centrum Kultury Muza Małgorzata Życzkowska-Czesak.

Poniżej kilka ze zdjęć:


POWIĄZANE ARTYKUŁY