Dziś mija 35. rocznica Zbrodni Lubińskiej. To bardzo ważna data nie tylko dla samych lubinian, ale i dla całej historii powojennej Polski. Od dziś w parku Wrocławskim w Lubinie można podziwiać wystawę fotograficzną poświęconą dramatycznym wydarzeniom z 31 sierpnia 1982 roku.
Organizatorem wystawy „Zbrodnia Lubińska 1982. Śmierć w rocznicę sierpnia” jest biuro Edukacji Narodowej Instytutu Pamięci Narodowej. W jej uroczystym otwarciu wziął udział m.in. przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, starosta lubiński Adam Myrda oraz poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Kubów.
– Ta wystawa jest uzupełnieniem misji IPN-u i przypomnieniem tych dramatycznych wydarzeń sprzed 35 lat, a zarazem jest złożeniem hołdu tym ludziom, którzy tutaj w Lubinie zginęli – mówił prezes Instytutu Jarosław Szarek, który oficjalnie otworzył wystawę. – Data 31 sierpnia 1980 r. jest datą radosną, bo wtedy się zaczął marsz ku wolności, ale nim tę wolność odzyskaliśmy, po drodze był jeszcze stan wojenny i były ofiary. Obok Kopalni „Wujek”, Lubin jest takim symbolicznym miejscem, gdzie zginęli ludzie. Zginęli w sposób bezwzględny. Pokojowo wyszli manifestować, żeby wykrzyczeć ideały sierpnia ’80 i spotkały ich za to strzały z broni palnej. Ale siła tych ideałów była większa od siły przemocy i te ideały zwyciężyły – kontynuował prezes.
Chwilę później głos zabrał również Piotr Duda: – Cieszę się, że po raz kolejny możemy wspólnie celebrować to smutne wydarzenie razem z prezydentem Andrzejem Dudą, tak jak dziesięć lat temu robiliśmy to wspólnie z prezydentem Lechem Kaczyńskim. O wydarzeniach w Lubinie pamiętamy, a najlepszym tego dowodem jest to, że tutaj dzisiaj jesteśmy – mówił szef „Solidarności”..
Fot. Szymon Kwapiński