Lada dzień powinna się zakończyć inwentaryzacja budowy niedokończonego odcinka drogi ekspresowej S3 między Lubinem a Polkowicami. Dopiero wtedy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie mogła poszukać nowego wykonawcy, który dokończy tę inwestycję. Przez ten czas teren budowy będzie zabezpieczać firma ochroniarska.
Minął już miesiąc od czasu, gdy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała kontrakt z głównym wykonawcą lubińsko-polkowickiego odcinka S3, włoską spółką Salini. Więcej pisaliśmy o tym tutaj. Dodajmy też, że w połowie czerwca minie rok od planowanego terminu ukończenia tej inwestycji. Wkrótce powinien zostać ogłoszony przetarg na wyłonienie nowego wykonawcy. Zanim to jednak nastąpi, musi dobiec końca prowadzona od stycznia inwentaryzacja budowy.
– Szczegółowych terminów na tę chwilę nie mogę podać, natomiast mogę zapewnić, że będziemy tak szybko, jak to tylko możliwe, realizować zarówno inwentaryzację, jak i ogłoszenie postępowania. Jeszcze nie mogą ujawniać, w jakiej formule to nastąpi, czy będzie to przetarg nieograniczony, czy negocjacje, czy z wolnej ręki. Robimy wszystko, żeby jak najszybciej udostępnić ten fragment dla kierowców. Myślę, że w najbliższych tygodniach będziemy już mogli podać więcej szczegółów – mówi Jan Krynicki, rzecznik prasowy GDDKiA.
Istnieje prawdopodobieństwo, że inwestor w przypadku S3 zastosuje tzw. przyspieszoną formułę, jakiej niedawno użył przy wyłanianiu wykonawcy prac na autostradzie A1. – W tamtym przypadku były negocjacje bez ogłoszenia, które wynikały z pilnej potrzeby zabezpieczenia prac już zrealizowanych – dodaje Krynicki.
Zanim prace rozpoczną nowi wykonawcy, przez cztery najbliższe miesiące placów budowy całodobowo pilnować ma firma ochroniarska, której zadaniem będzie m.in. zabezpieczać inwestycję przed włamywaczami, złodziejami czy wandalami. GDDKiA ogłosiła kilka dni temu przetarg na to zadanie. Zainteresowane firmy mogą składać swoje oferty do czwartku, 6 czerwca.
– W najbliższych dniach planujemy też wszczęcie postępowania przetargowego na utrzymanie tymczasowej organizacji ruchu na objazdach – informuje Magdalena Szumiata, przedstawicielka dolnośląskiego oddziału GDDKiA.