To ma być krótka, ale bardzo sugestywna i oddziałująca na emocje produkcja – ksiądz Mariusz Jawny z parafii św. Jana Bosko w Lubinie chce nakręcić kolejny film, tym razem antywojenny i po ukraińsku. Aktorzy już są, scenariusz na ukończeniu, aktualnie poszukiwane są makijażystki oraz kobiecy strój armii ukraińskiej.
O kilku projektach lubińskiego księdza-filmowca pisaliśmy już na naszym portalu. Kapłan od wielu lat prowadzi swój kanał na YouTube.
Reagując na to, co się obecnie dzieje na świecie, chce tym razem nakręcić film antywojenny, nawołujący do pokoju. Produkcja będzie krótka, ma trwać 5-6 minut, ale bardzo sugestywna i emocjonalna.
– Film ma rozbić widza, prowokować. Chcemy, żeby zobaczył, co niesie ze sobą wojna, jakie zagrożenia, że to nie tędy droga, że konflikty można rozwiązywać inaczej – mówi ksiądz Mariusz Jawny. – Film nakręcony zostanie po ukraińsku, oczywiście przygotujemy też napisy w różnych językach. Liczymy, że będzie udostępniany przez Ukraińców. Mamy nadzieję, że dotrze do Rosjan i do nich przemówi, dzięki emocjom – dodaje.
Film oczywiście umieszczony zostanie na YouTube.
Ksiądz właśnie kończy scenariusz. Są już główni aktorzy – osoby pochodzące z Ukrainy. Zgłosiła się też tłumaczka, która pomoże przełożyć scenariusz. Obecnie poszukiwane są makijażystki. Filmowcy potrzebują też kobiecego stroju armii ukraińskiej oraz atrapy broni, która wyglądałaby na autentycznie używaną przez wojsko. Może pomógłby ktoś działający w grupie paramilitarnej? Jeśli ktoś chciałby wesprzeć projekt w ten sposób, powinien skontaktować się z księdzem Mariuszem Jawnym poprzez Facebooka.
My będziemy śledzić postępy prac nad projektem.